Witam sie po raz 3 wsrod mam karmiacych
Pokarm mi sie zrobil na drugi dzien po porodzie, i mleczka mam pod dostatkiem
Mia je co 3-4 godziny chyba ze nie spi to potrafi co godzine
sutki poranione i piersi bola, ale juz jest lepiej niz na poczatku
Raz mi sie zapomnialo po karmieniu nasmarowac sutki kremem i porobily sie strupy , potem mala jak zassala, to oczywiscie z krwia i ta krwia ulala, aj szkoda malej ale juz pilnuje zeby sutki byly caly czas nakremowane i nie dochodzilo do strupkow
Do tego juz zauwazylam jakies roznice i podobienstwa w karmieniu poprzednich dzieci
widze ze Mia bardzo mocno zasysa cyca jak moj pierwszy synek , zamiast najpierw troche pomemlac w buzce to jak zlapie tylko sutka to bardzo mocno ssie
No a przy drugim dziecku jakos tak wszystko szybko sie pozagajalo i nie bylo tak bolesne bo delikatniej jednak ta piers ciagnal i tylko z 5-10 min
Mia gdzies na cycu wisi 20-30 min , wiec nie jest tak zle, spi tez z nami bo mi wygodniej karmic