hej dziewczyny u mnie sie juz wszystko uspokoiło, teraz tylko juz czekam na świeta....
kredyt załatwiony czekamy teraz z niecierpliwością na pozytywna decyzję..
Karolina zdrowa, ja sie czuje dobrze więc to chyba najwazniejsze
co do brzusia to mi juz wychodzi po mału, jeszcze mieszcze sie w swoje spodnie z przed ciaży ale z trudem ... musze je zapinac nizej , troche jakby je opuszczac pod brzuch zeby mnie nie uciskały. musze pomyslec o spodniach ciazowych.. przydałoby sie kupic je jeszcze dzisiaj albo jutro... bedziemy jechac po prezent dla karoliny - a raczej jego druga czesc- to wtedy moze cos sobie znejde. w Rybniku jest Nivena wiec pojde tam i pewnie kupie cos na siebie. szkoda ze moja mama nie znalazła reklamówki z moimi ubraniami z pierwszej ciazy...

mogłabym przysiadz ze zawiozłam ja do niej.. nie wiem gdzie ta reklamówka przepadła... jaka szkoda..
jak chodzi o karmienie piersią to ja sie nastawiałam w pierwszej ciazy od samego poczatku na karmienie naturalne i nawet nie kupiłam ani jednej butelki i mleka modyfikowanego, nie brałam pod uwage porazki ani tez nie bałam sie mimo ze ból był niesamowity, nie poddawałam sie i udało mi sie karmić Karoline bez problemów. przy drugim dziecku tez mam takie nastawienie. bede karmic naturalnie i wiem ze tym razem bedzie mi łatwiej.
mmartamoze rosnie jej ząbek? moja karolina tez nazekała ze ja boli w buzi a jak sie dokładniej przyjzałam i ponaciskałam na dziasełka to okazało sie ze rzeczywiscie ida jej zabki i to 4 na raz. tez miała mniejszy apetyt na poczatku i byłam zaniepokojona. a niektore dzieci przy zebach goraczkuja. chyba ze to jakas infekcja... i moze nie boli ja buzka tylko gardełko? wtedy dzieci tez nie chca jesc bo przełykanie sprawia im ból. i goraczka byla by tez usprawiedliwiona przy infekcji wirusowej.
julchik22, ja mam jedna wizyte 6.01 a druga 7.01 wiec moja jedna z wizyt pokryje sie z twoja
w pierwszej ciąży to ponoć brzuś rośnie wolniej, niż w przypadku kolejnych już.
ciekawa teoria.. u mnie jest zupełnie na odwrót.. w pierwszej ciazy bardzo szybko wyszedł mi brzuch niemal natychmiast musiałam jechac po spodnie ciazowe a teraz juz jestem w 17 tygodniu ciazy i nadal chodze w swoich spodniach z przed ciazy... moja mama w pierwszej ciazy miała wiekszy brzuch i przytyła wiecej niz w drugiej mimo ze w pierszej ciazy ja wazyłam o kilogram mniej niz moja siostra...
jak widac nie do konca ta teoria sprawdza sie w praktyce, kazda ciaza jest inna i nie ma reguły na to kiedy i w ktorej z kolei ciazy brzuch bedzie wychodził szybciej lub wolniej.