czesc dziewczyny, dziekujemy wszystkim za swiateczne zyczenia!
jak minela Wam Wigilia? i jak mijaja swieta?
u nas jest super, bardzo rodzinnie i cieplo, o takich swietach marzylam przez caly rok.... A. nie bardzo rozumie zwyczaj koledowania w czasie Swiat (tata i brat graja na gitarze, mama na akordeonie, wszyscy spiewaja... tylko on bidny nic z tego nie zna i nie potrafi pojac, czemu nie konczymy po 2 koledach, tylko to sie ciagnie caly wieczor, hehehe)
Jasperek byl i jest bardzo grzeczny, biega jak opetany, nawet na chwile sie nie zatrzymuje, ale nie marudzi i nie placze
w ogole, wczoraj moj brat i jego dziewczyna oglosili, ze sie zareczyli
w sumie nic dziwnego, sa ze soba juz 5 lat... i teraz niedawno mieli rocznice, wiec wtedy sie to stalo (to byl dokladnie ten dzien, kiedy tu przylecielismy)
wczoraj bylo 13 stopni
jakies anomalia sie tu dzieja...
poszlismy na spacer, karmilismy kaczki na jeziorze - jezioro bylo jeszcze skute lodem i kaczki sie fajnie slizgaly i przewracaly, jak rzucaly sie w pogoni za chlebem
a dzisiaj jedziemy na obiad do babci, a wieczorem planowalam przejsc sie z A. do kina na film Avatar.... ale musze sprawdzic, czy w IMAXIE w Katowicach leci, bo podobno ten film jest nieziemski w 3D....
zycze wszystkim udanej koncowki swiat i szalowej zblizajacej sie imprezy sylwestrowej (dla tych balujacych)