Grudnióweczki 2009 !!!

[anusiek]

witam

U nas tak sobie, malutki ma jakiś katarek. Odciągamy mu z mężem ale strasznie tego nie lubi, płacze a mój mąż przeżywa...
Mam nadzieję, że to jakieś pozostałości po porodzie, może go źle odśluzowali...
nie ma gorączki ani nie jest płaczliwy, tylko ma w nosku rzadką żółtą wydzielinę. W ogóle po karmieniu od razu zasypia, wcale nie płacze (odpukać) no chyba że ma mokro albo jest głodny...za to często go męczy czkwaka...

pobieżnie rzuciłam okiem na dwie strony bo na więcej nie mam sił ale wszystko jest pozytywnie maluszek mi wszystko wynagradza

trzymam za Was mocno kciuki dziewczyny . Shiva oby minęły wszystkie problemy .

ps. nie wiem czy mam aktualne wiadomości ale Rybka była dłużej w szpitalu ze względu na żółtaczkę małej Zuzi i do tego małej skacze cukier i dostaje glukozę. Nie wiem czy już może wyszła do domku...mam nadzieję że tak bo tęskni za Andrzejkiem. Dziewczyny trzymać za nie kciuki!

[dorotaczekolada]

wlasnie sie zastanawialam co z rybka. oby szybciutko wrocily obie kobietki zdrowe do domu

[Pruedence]

Anusiek- może Piotrusiowi się ulewa i stąd ta wydzielinka, mi w szpitalu kazali zakrapiać po parę kropelek soli fizjologicznej do noska bo tez miał taką wydzielinę a potem sama wychodziła. Super, że Piotruś taki grzeczny.

Mam nadzieje, ze rybka już wyszła z Zuziaze szpitala, ten cukier to pewnie przez duza wagę Zuzi, Adaś po porodzie mimo, że ssał cyca 1,5h to i tak miał hipoglikemię i potem musieli go dokarmiać pod kontrolą cukru. Zresztą trafił mi się mega głodomór, normalnie nic tylko by cały dzień i noc jadł z krótkimi -30min przerwami na sen. Ale płakać odpukać też nie płacze.

[Shiva]

dorotaczekolada, cały czas trzymamy kciuki z Ciebie Oby jak najszybciej dzidzia zechciała wyjść z brzuszka.

Też mam nadzieję, że Rybka szybciutko wyjdzie ze szpitala Dużo zdrówka dla Zuzi.
Widzę, że wszystkie mamy jakieś mniejsze lub większe problemy z karmieniem, życzę więc wam i sobie powodzenia w zmaganiu z karmieniem W środę mam kontrolę u pediatry i się okaże czy będziemy dokarmiać butlą

Miłego wieczorku dla wszystkich

[anusiek]

Anusiek- może Piotrusiowi się ulewa i stąd ta wydzielinka, mi w szpitalu kazali zakrapiać po parę kropelek soli fizjologicznej do noska bo tez miał taką wydzielinę a potem sama wychodziła. Super, że Piotruś taki grzeczny.

ulewa mu się ale to inaczej wygląda, a w nosku mu furczy coś...i jak wyciągamy to wygląda na katar ...ale może to resztki płucek, może go nie odśluzowali dość dobrze

zakraplamy wodę morską i jest lepiej

Jeśli chodzi o Rybkę to z Zuzią lepiej żółtaczka minęła a cukier się normuje. Trzymamy kciuki żeby wyszły w poniedziałek

[meg]

Dziewczyny dostałam smsa w nocy o następującej treści
DZIŚ O 4.50 URODZIŁA SIĘ LENKA:) 3940 KG I 59 CM, SZCZĘŚLIWI RODZICE POZDRAWIAJĄ.
także mamy już komplecik rozpakowanych grudnióweczek

[lilo]

Ooooooo - super
GRATULACJE!!!!!!!!!!

[anetka607]

GRATULACJE

[dorotaczekolada]

Cześc dziewczyny, tu Danielek, mąż Dorotki:) Tak jak juz wiecie Lenka urodziła się o 4.50, było szybciutko:) o 1.30 były pierwsze skurcze, potem coraz częściej, o 3.45 pojechaliśmy do szpitala, badali ją, po 4 odeszły wody i na stół:) tzn na to specjalnie siedzenie:) sam porób trwał krótko, bo podajże na 4 czy 5 skurczu Lenka już była na swiecie:) waży 3,940kg, mierzy 59cm, wieeelka dziewczyna:) jest to bardzo spokojna dzidzia bo ani razu jeszcze nie płakała od urodzenia:) juz ładnie ssała mleczko, i lula w tej chwili:) Dorotka też poszla lulac:) niestety nie moge jej odwiedzac bo zakaz odwiedzin jest w całym szpitalu z powodu grypy:( ale jakos sobie poradzimy:) a więc wszystko jest wporządku:) dziewczyny są zdrowe i lulają:) tak wogule pisze z polecenia Dorotki:) pozdownienia od niej i Lenki dla Was wszystkich:)

[Shiva]

dorotaczekolada, Serdeczne gratulacje :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Daniel, bardzo dziękujemy za wiadomości. Dużą macie dziewczynkę, życzymy szybkiego powrotu do domku i zdrówka dla obu pań

W takim razie z żalem chyba trzeba zamknąć watek A tak było milutko, teraz pozostają nam niemowlaczki

[ Dodano: 2010-01-03, 12:39 ]
Założyłam wątek na Radosnych Ogłoszeniach - bo jeszcze nie było