witam, bylam dzisiaj u mojego lekarza, na chama sie wbiłam hehe przepisała mi Keflex antybiotyk który kiedys juz wyrównał mi wyniki, kolejne wyniki zrobie w piatek jak skoncze antybiotyk. lekarka stwierdzila ze nie mam obrzeków, moim zdaniem mam, palce jak serdelki kostki tez lekko opuchniete, ale to nie sa duze spuchniecia. w ogole ta lekarka to jakas dziwna jest. od poczatku ciazy najpierw wypisuje karte ciązy pozniej bada. pisze ze szyjka zachowana, ze obrzeków i zylaków brak, ze tetno dziecka 140, cisnienie prawidłowe, a dopiero pozniej to wszystko bada... i za kazdym razem twierdzi ze cisnienie mam 120/80. gdzie w domu mierze i jest wyzsze, ale nie przekracza norm. no ale nic pociesza mnie ze to koncówka ciąży.
