Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

05 sty 2010, 21:38

dorotaczekolada, witaj w domku :ico_brawa_01: Czekamy na fotkę Lenki. No i duuużo zdrówka dla niej :ico_sorki:

anusiek, ja jeszcze na spacerku nie byłam, ale wg mojej położnej od ok 2 tyg życia można śmiało na spacer iść (pod warunkiem że jakieś 2-3 dni wcześniej było dziecko werandowane i temperatura na zewnątrz jest nie niższa niż -5 stopni.)

Byliśmy dziś u pediatry. Justynka płucka ma czyściutkie, dochodzi do siebie po przebytej infekcji. Natomiast nadal za mało przybiera na wadze. Ma dopiero 3615 (gdzie przy urodzeniu było 3400 :ico_szoking: ). Mam nakaz dokarmiania sztucznym pokarmem, bo mojego mleczka jest za mało :ico_placzek: Strasznie to przeżyłam, ale dla dobra mojej kruszynki jakoś to przełknęłam :ico_wstydzioch: Poza tym te ciągłe niespanie to tez może być z głodu. Dziś po 2 godzinach snu w nocy Mała nie spała do godziny 16 (z dwiema 30 minutowymi drzemkami). Teraz dałam jej butle 60 Bebiko i nareszcie zasnęła. :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-01-05, 20:43 ]
A to dzisiejsza fotka Justynki :-D

Obrazek

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 sty 2010, 21:55

witam dziewczynki :-D

od wczoraj jestesmy w domku ale nie moge sie zoragnizowac,mimo,ze maz pomaga,mala je i spi,a tesciowa zrobila mi zapas jedzenia na miesiac :ico_oczko:

Zuzia kochana,od urodzenia niestety bardzo sie nacierpiala - okazalo sie,ze mialam cukrzyce w ciazy,mimo,ze badania robilam i wyniki byly w normie - podobno w ostatnim trymestrze sie pojawila i sprawila,ze nasza corcia zostala sztucznie "upasiona",a ta waga niestety nie byla dla niej na plus - miala niski cukier,grozila jej spiaczka,od urodzenia byla podlaczona do pompy z glukoza,do tego podczas porodu doznala porazenia stawu barkowego,czeka nas rehabilitacja,potem dostala zoltaczke - oczywiscie ta gorsza :ico_zly: i byla naswietlana ale dzis juz sie wszystko cofnelo,teraz tylko zostaje nam do "naprawienia" raczka naszej coreczki,ale damy rade :ico_brawa_01:

Jak bede miala chwile, to napisze wiecej.

Porod ekspresowy - o 17-stej odeszly wody,o 18-stej bylam na porodowce,o 21-szej zaczelam parte i o 21.25 mielismy Zuzke.Wszyscy tam byli w szoku,ze dalam rade urodzic sama i nawet mnie nie nacieli i nie peklam.Smarowanie oliwka krocza naprawde pomoglo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Pozdrawiam was kochane serdecznie i zycze szczesliwego Nowego Roku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Dziekuje za sms-y i mile slowa tu na forum :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-01-05, 21:31 ]
moje skarby najkochansze :ico_sorki:

Obrazek

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

06 sty 2010, 11:59

dorotaczkolada, iw rybka super, że jesteście już w domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
oby dzieciaczki były zdrowe :ico_sorki: :ico_sorki: iw rybka z barkiem dacie sobie szybciutko radę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ale swoją drogą sporo Ci się uzbierało... z tą cukrzycą mnie tak straszyli... a okazało się wszystko dobrze. na szczęście. iw rybka te sprawy cukru skonsultuj z jakimś dobrym lekarzem. w czasie ciąży i moich problemów z cukrem nasłuchałam i naczytałam się dużo o tym... bardzo ważne aby dzidzia była pod dobrą opieką.
Shiva dobrze, że infekcja minęła Justynce. natomiast kiepsko z tą wagą... wiem co czujesz bo też martwię się o kolejny wynik ważenia mojej córci. pierwszy wypadł źle. drugie ważenie mam zrobić w tym tygodniu. może nawet dziś podjedziemy...
choć nie wiem czy będę mieć siły jak mąż wróci... dziś mała w nocy szalała. od 1 do 5 zero spania. o 5 wzięłam ją do łóżka i zaczęło się raz na godzinę 15 minutowe drzemanie. teraz usnęła o 10 a ja nie mogę bo czekam na położną. mam wylew w prawym oku... chyba ze zmęczenia. ledwo patrzę na oczy... :ico_placzek:

[ Dodano: 2010-01-06, 11:00 ]
polecono mi ostatnio do picia herbatkę rooibos- herbata z czerwonego krzewu.
może będziecie chciały o tym poczytać...
http://herbata.info.pl/index.php?main=r ... u=menu_art

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

06 sty 2010, 12:15

hejka :-D

Melduję się od rodziców, doczytałam co u Was słychać i bardzo dobrze, bo dzięki Wam się uspokoiłam. To co mnie niepokoiło u mojej Wiki, pojawia się też u Waszych pociech, więc nie ma się co na zapas zamartwiać. Poczekam na wizytę położnej, zobaczymy co powie.

Pokarmu mam ciągle za mało, więc dokarmiamy butlą. W dodatku moja Młoda potrafi zjeść na raz 100 ml :ico_szoking:

iw_rybka, dorotaczekolada, super, że już jesteście w domku :ico_brawa_01:

Rybka, to twoja Malutka wiele przeszła :ico_noniewiem: oby teraz było wszystko dobrze :-)

meg, u nas też Wikunia mało śpi a jak już to tak dość niespokojnie. Zaczęłam nawet zapisywać ile czasu śpi i wyszło, że 12-14 godz. :ico_olaboga: chyba mało jak na niemowlaka...

anusiek, moja też ma katarek, oby szybko przeszło i się nie rozwinęło w coś gorszego :ico_sorki:

Shiva, oby kolka szybko ustąpiła :ico_sorki: Justynka jest śliczna i wygląda całkiem papuśnie :-D tak się uśmiechnęłam jak czytałam, że twoja Mała się denerwuje przy cycku, bo moja też :ico_haha_02: nawet warczy na mnie :ico_oczko:

anetka607, spróbowałaś tego tranu?? Bo ja też muszę coś wymyślić, żeby zwiększyć laktację.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, 21:36 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

06 sty 2010, 12:57

ja jak was czytam to widze ze mam aniola nie dziecko :ico_oczko: tzn bywaja chwile,jak dzis w nocy ze padam.. 4 kupki jedna po drugiej i krzyki przy cycku :ico_olaboga: trwalo to jakies poltorej godz. ale poza tym ok. pokarmu mam dosyc,az nawet nadto :ico_haha_01: mala jak sie naje to zasypia,wogole nie placze duzo. tylko przewijania nie lubi :ico_noniewiem:
musze isc na ta kontrole do pediatry w tym tyg bo mala w wymazach miala bakterie e coli tylko infekcji nie bylo. no ale sprawdzic trzeba. i biedna ma cala buzke obsypana przez pokrzywke :ico_placzek: wyglada to strasznie ale w 2 tyg ma przejsc :ico_sorki:
no i cos mi kicha :ico_noniewiem: nie wiem czy to poczatek katarku czy tylko taki odruch. my sie na dwor nie wybieramy na razie bo jest ponad minus 5. poza tym zbieramy sily... na szczescie starszy synek ma mocny sen i nie budzil sie nawet jak Lenka dosyc ostro krzyczala :ico_oczko:
zdjecia wstawie pozniej,jak wroci moj brat i je zrzuci z aparatu.
pozdrawiam was dziewczynki i zycze zdrowka maluchom
co do oczek jeszcze to mojej malej tez jedno ropieje i przemywam sola fizjologiczna. na rumianekl radze uwazac bo moze uczulac. moze musisz masowac kanaliki? Mati mial niedrozne i ta ropke musielismy mu wyciskac z oczek. popros polozna albo pediatre zeby pokazala ci dokladnie jak to robic :-)

[ Dodano: 2010-01-06, 12:21 ]
co do porodu to ja tez mialam ekspres :ico_oczko: jak pisal juz moj maz. o 1.30 pierwszy skurcz,myslalam ze jeszcze pospie atu juz co 10 min a od 2 juz co 5min :ico_szoking: po 3 ruszylismy do szpitala a skurcze juz byly co 2 min :ico_olaboga: polozna ktora mnie przyjmowala mowi ze rozwarcia nie ma :ico_puknij: podlaczyla mnie do ktg,zwymiotowalam z bolu :ico_olaboga: przyszla i patrzy na wynika tam skurcz za skurczem. migiem do lekarza na badanie,ledwie na fotel wlazlam. rozwarcie na 3 palce juz. na usg mnie wziela ale glowka juz w kanale byla wiec nie zmierzyli malej. wychodze z gabinetu i krzycze do meza zeby biegl sie przebierac,siadam na lawce,idzie skurcz i chlust-wody odeszly. polozne mnie na wozek i na porodowke. siadam na krzeslo porodowe a meza nie ma.. ale zdazyl. polozna mowi ze juz 4 palce a ja wyje-dajcie mi juz przec :ico_wstydzioch: no to mowia ze juz moge jak bedzie skurcz. jeden skurcz-pre i nic, 2 skurcz-pre i idzie glowka ale skurcz sie skonczyl a mi glowka utknela na wyjsciu. bol okropny a one do mnie ze mam nie przec :ico_olaboga: na szczescie za chwile 3 skurcz i Lenka na swiecie :ico_brawa_01: i ulga... nie nacieli mnie ale peklam w jednym miejscu,na starej bliznie. szwow juz nie czuje wiec jest super :ico_sorki: pierwsze co zobaczylam u malej to wielka buzia i spuchniete oczy :ico_oczko: jak uslyszalam wymiary to :ico_szoking: potem sie okazalo ze mala miala tylko 7pkt bo byla sina i miala slabe odruchy i napiecie miesniowe :ico_placzek: ale potem juz niby wszystko ok. smieje sie do meza ze nie ma mowy o 3 dziecku bo wogole urodze w domu po pierwszym skurczu :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

06 sty 2010, 13:32

Inia- fotki super

Rybka- witajcie w domku, miałyście swoje przejścia, ale mam nadzieje, że teraz szybciutko wszystko wróci do normy.

A ja wczoraj przemywałam Adasiowi oczko solą fizjologiczna a na wieczór rumiankiem(wiem, że może uczulać, ale ona troszkę wysusza więc spróbowałam na szczęście nas nie uczula) i dzisiaj jest o niebo lepiej, jest jeszcze ropka ale nie takie ilości jak wczoraj. Mam nadzieje, że mu się te kanaliki przetkają bo zabieg udrażniania jest bolesny.

Co do karmienia, to wczoraj na wieczór koło 12 ssał cyca ponad godzinę i wydawało mi się, że jest sporo pokarmu bo jak odstawiał to samo kapało, i specjalnie mu nie pozwalałam spać, ale potem i tak dopił 20ml z butli. Za to spał ładnie do 5 i potem było następne karmienie. Tak, że dzisiaj się nawet wyspałam. Potem jadł o 9 przez ponad godzinkę i śpi do teraz:)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

06 sty 2010, 14:53

Młoda potrafi zjeść na raz 100 ml :ico_szoking:
to dużo, moja max 60
polecono mi ostatnio do picia herbatkę rooibos- herbata z czerwonego krzewu.
a gdzie takie cudko sie nabywa??
spróbowałaś tego tranu??
nie :ico_wstydzioch: a dlatego ze mala od poniedzialku ma kolki i zapomnialam, ale bylam u lekarza i podobno tylko herbatki na laktacje i duze ilosci plynow, nie ma cudownych specyfikow :ico_placzek:
co do oczek jeszcze to mojej malej tez jedno ropieje i przemywam sola fizjologiczna. na rumianekl radze uwazac bo moze uczulac
mojej tez ropieja a po rumianku krostki wyskoczyly, wiec posluchalam porad znajomych i swoim mlekiem zakraplalam i przeszlo, cud :-D

dorotaczekolada, jak widac co porod to lżej i szybciej :ico_brawa_01: iw_rybka, dobrze ze juz w domu, z mala na pewno bedzie dobrze

ciesze sie bo moja juz chyba wie od czego jest noc, wstala tylko raz o 2 i moze cyc by wystarczyl bo spala dalej ale dostala takiej czkawki ze butle musialam zrobic mleka :ico_zly: zjadla 50 ml i dalej spala az po 6 z piskiem wstala i 2 godz sie prezyla i krzyczala az sie nie zalatwila, kupilam jej espumisan i dalam i jak na razie spi i nie placze, mam nadzieje ze pomoze bo to 3 dzien gdzie sie meczy, lekarka stwierdzila ze to lagodna kolka i najwarzniejsze Klara wazy juz 3500, to duzo tym bardziej ze przy wyjsciu ze szpitala miala 2660 gr i sie dziwic czemu zarlokowi cyce nie wystarczaja :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

06 sty 2010, 16:51

dorotaczekolada, super, że poród taki szybki i że już w domku jesteście :-) może u mnie przy drugim też będzie lżej :ico_sorki: teraz niech Ci się Lenka zdrowo chowa :-D już to pisałam, ale się powtórzę, super imię wybraliście :ico_brawa_01: Jak nam się druga córa urodzi, to sobie odgapimy :ico_oczko:

Pruedence, no to długo Ci Adaś pospał :ico_brawa_01: ja w sumie nie narzekam na spanie, bo w nocy Wiki wstaje tylko 2 razy, o 2 i 5 i na szczęście w nocy zwykle na samym cycu się pasie.

anetka607, ja sobie tego tranu chyba spróbuję mimo wszystko. Bo herbatki, laktator i częste przystawianie nie przynoszą jakiś rewelacji... Do karmienia cycem nie jestem stworzona :ico_noniewiem: Ale powalczę jeszcze trochę. Powoli zaczynam się z tym godzić, więc chociaż tyle dobrze, że już nie płaczę z tego powodu.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

06 sty 2010, 18:05

meg, sprawa z cukrem u malej juz jest zakonczona.Przez ten tydzien w szpitalu na wlewach z glukozy unormowali wszystko.Jedyny klopot,to ten bark - 20 stycznia mam wizyte u rehabilitanta,zobaczymy co powie :ico_sorki:

Kurcze,wspolczuje,ze taka wykonczona jestes,wiem cos o tym,w szpitalu tak mialam,teraz jest super,mala budzi sie w nocy co 3 godzinki i zaraz po jedzonku zasypia.Az sie boje,co bedzie pozniej,jak czytam,ze wasze maluszki w nocy takie harce odstawiaja :ico_szoking:
herbata z czerwonego krzewu.
- a ta herbatke znam i bardzo lubie :ico_brawa_01:

Poczekam na wizytę położnej,
- do mnie jutro przychodzi...

inia1985, sliczna corcia,tatus jaki dumny :-D ,a moja Zuzia rzeczywiscie miala ciezki start,ale wierze,ze zycie przez to bedzie miala lekkie :ico_sorki:
mala jak sie naje to zasypia,wogole nie placze duzo. tylko przewijania nie lubi :ico_noniewiem:
- to tak jak Zuzia :ico_oczko:

Pruedence, Ty mi lepiej napisz,jak to sie stalo,ze zaraz po mnie urodzilas????Tak marudzilysmy i prosze,dzieciaczki grzeczne szybko wyskoczyly :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a gdzie takie cudko sie nabywa??
- ja kupuje w supermarkecie :-D
iw_rybka, dobrze ze juz w domu, z mala na pewno bedzie dobrze
- dziekuje :ico_haha_01:
i sie dziwic czemu zarlokowi cyce nie wystarczaja :ico_oczko:
- hi,hi.Moja poki co zadowolona z samych piersi.Karmie na zmiane,jedno karmienie jeden cycus,nastepne drugi i starcza jej.A zarlok jest straszny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

inia1985, wazne,zeby jesc i duzo pic,do tego pozytywne nastawienie i bedzie mleczko.Ja sobie popijam Karmi karmelowe,mi na laktacje pomaga.Mleka mam sporo,mam nadzieje,ze tak zostanie :ico_wstydzioch:

U nas dobrze,malutka budzi sie w nocy co 3 godzinki na jedzonko,zjada i dalej spi. :-D W dzien tez sporo spi,grzeczna jest i taka kochana,a tatus zakochany w coruni :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

06 sty 2010, 19:14

Shiva, Justynka śliczna oby przybierała i żeby wszelkie kłopoty się skończyły.
iw_rybka, śliczne masz dzieciaczki a Andrzejek jaki zachwycony :-) Zuzia ma niezłe włoski takie długie i czarne. Miodzio :-)
meg, nie dobrze że mała tak mało sypia...może ta noc będzie lepsza :ico_sorki:
inia1985, śliczna córeczka tata jaki szczęśliwy a Ty wyglądasz świetnie!
dorotaczekolada, wspaniale że się wszystko dobrze skończyło a poród rzeczywiście ekspresowy :-)

Piotruś wczoraj zasnął ok 24 a obudziłam go sama po 5 :ico_olaboga:
miał w pieluszce wszystko co możliwe a spał jak suseł...o 4 mi się przyśniło że go już karmiłam i siedziałam myślałam czy to oby na pewno był tylko sen :ico_haha_01:
Potem obudziłam go o 8.30 bo pojechaliśmy do pediatry zważyć i maluch przybrał pół kilo od wyjścia ze szpitala czyli przez 1,5 tygodnia - to chyba nie źle.
Skoro tyle śpi to raczej się najada mój maluszek.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość