to znowu ja
zborra piszesz,że oddałabyś komuś swój brzuch i rodzinę...
nawet tak nie mów,wiele bym dała żeby mieć teraz brzuch większy od Was wszystkich
Macie śliczne brzuchy,są w nich wasze dzieci więc są duże ,takie jakie mają być żeby było im wygodnie! Wam nie musi być wygodnie
a ludzie jak to ludzie,nimi lepiej sie nie przejmować.
a ta co sama w sobie taka gruba a tobie docina to jej powiedz,no widzisz ja taka wielka a w ciązy a ty bez ciązy a taka wielka
A jaka śliczna kołyska,i zdjecie piękne
wzruszają mnie takie zdjęcia.Te czasy to historia przecież,dla naszych dzieci to bardzo dawna historia...i super pamiątka
a u nas...dobrze.Pewnie,że jesteśmy szczęśliwi.Powiem szczerze ,że dopiero niedawno się pozbierałam,miałam depresję nawet nie małą,zmieniłam się bardzo...ale powoli jest coraz lepiej.Dni sa kolorowe,postanowienia noworoczne wdrożyłam w życie,zobaczymy co z tego będzie.Na dzieciątko na razie sie nie decyduję,nie jestem gotowa...Pokoik stoi pusty,śpiworek nie tknięty...ale wózek chyba sprzedam.Gabi już przestała jeździć a nie będe trzymać,kupię w razie w.Na razie dałam sobie spokój,to bardziej takie moje wewnętrzne przeciąganie liny raz na tak raz na nie ale widzę,że więcej na nie i mój M też chyba więc niech tak na razie zostanie.Dzieci zdrowe,wszystko dobrze.Planuję przeprowadzkę bo wykryłam w domu wilgoć.Może ua nam się nawet kupić dom,więc proszę o kciuki
Pozdrawiam was,trzymajcie ise ciepło,nie przejmujcie kilogramami,w końcu spadną ,cieszcie się i tyle
buziam Was mocno :*