Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

30 lis 2009, 23:49

edulita, myślę, że to się uspokoi, a wizyta u psychologa na pewno pomoże. U nas było podobnie. Też narodziny Kubusia zbiegły się z pójściem Oliwki do przedszkola. Nie było łatwo. Zauważyłam dopiero jak rozpieszczone mieliśmy dziecko a może dopiero wtedy taka się stała żeby zwrócić na siebie uwagę. U was jest jeszcze inaczej, bo Idka długo leżała w szpitalu i martwiliście się o nią bardziej i pewnie często bywaliście w szpitalu. Myślę, że Nicola wtedy poczuła się zagrożona. No i ta dziewczynka w przedszkolu. Moja Oliwka na początku też nie chciała rozmawiać o przedszkolu, dużo dzieci tak ma. Teraz jest już na etapie, że tęskni za przedszkolem. A Kubusia dopiero od niedawna nie chce oddać, bo do tej pory jak ktoś spytał czy może go zabrać to chętnie się godziła. Mi się wydaje, że dziecko przez to wszystko musi przejść i jakoś sobie to w główce poukładać. Co z tego, że się dziecko przygotowuje na przyjście na świat rodzeństwa i pozwala myć nóżki itp. Pokazujemy tak na prawdę tylko te lepsze strony a rzeczywistość jest troszkę inna. A dzieciaczki też mają różną wrażliwość. Na pewno będzie dobrze, zobaczysz.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

01 gru 2009, 12:22

W przedszkolu przedszkolanaka powiedziała mi ze ona jest chyba rozpieszczona ale rozmawiałam tez z dyrektorka przedszkola która co drugi dzień wchodzi do jej grupy na zajecia i ona mi powiedziała że moge miec racje bo Nikola jest inteligentna ale blokuje sie i jest wycofana. Powiedziała mi tez że jest bardzo uczuciowa i to może byc przyczyna i absolutnie nie ma mowy o tym ze jest rozpiszczona, poprostu ma jakis problem i rzeczywiście powinnam odwiedzic psychologa. Kurcze cały czas się zastanawiam gdzie zawiodłam :ico_placzek:
Dzięki dziewczyny zobaczymy co powie psycholog kurcze najchętniej to już bym do niego poleciała bo niedaje mi to spokoju :ico_olaboga:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

01 gru 2009, 13:23

Kurcze cały czas się zastanawiam gdzie zawiodłam :ico_placzek:
Nawet tak nie myśl. Nigdzie nie zawiodłaś. Nicola ma teraz trudny okres, bo jest jeszcze mała a tak dużo zmian na raz w jej życiu. A ta pani przedszkolanka :ico_puknij: ma wykształcenie pedagogiczne? My chyba miałyśmy szczęście, bo Oliwka trafiła na fajną panią. Na początku cały czas siedziała u niej na kolanach jak coś było nie tak. To jej pewnie pomogło przetrwać najtrudniejszy okres. No i teraz kocha panią Byatkę (jak to ona mówi) :ico_haha_01: . Psycholog na pewno rozwiąże tę sprawę i pomoże wam to naprostować. Oby tylko okazał się bardziej kompetentny od tej pani przedszkolanki.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

01 gru 2009, 13:28

Oby tylko okazał się bardziej kompetentny od tej pani przedszkolanki
oby

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

01 gru 2009, 14:25

edulita, nie pisz,że zawiodłaś,przecież to nie Twoja wina. Każde dziecko ma inny charakter,inne podejście do przedszkola,do rówieśników itp. Daj znac po wizycie u psychologa :ico_sorki:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

01 gru 2009, 19:01

edulita, jak dziewczyny pisza nigdzie nie zawiodlas ,kazdy na wlasnej skorze musi sie przekonac o problemie ktory was dotknal ,ale obie z coreczka wyjdziecie na prosta ,trzeba dac sobie tylko wiecej czasu :ico_oczko: i na pewno robisz wszystko by coreczka poczula sie bezpiecznie w waszej rodzinie ..i wcale nie jestes odosobniona w tym klopocie :ico_oczko: po prostu widzisz roznice w zachowaniu i to wylapalas i pragniesz naprawic i to sie liczy :-) piszesz ,ze spedzacie z mala tyle czasu ile mozna i super i tak krok po kroczku starsza coreczka w koncu zrozumie ze jest tak samo wazna dla was jak bylo zanim przyszla na swiat mlodsza siostra ....a co do pkola ....moze ona jest jeszcze nie gotowa na rozstanie z toba na tyle godzin...nie wszystkie dzieci nadaja sie do pkola...pomysl o tym :ico_noniewiem: chociaz nie wiem czemu tak maja :ico_noniewiem:

daj znac co powiedzial psycholog :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

01 gru 2009, 21:00

Napewno sie odezwe po wizycie, a co do przedszkola to tez tak myslałam ale bywaja dni kiedy po nia przychodze a ona chce jeszcze zostac a czasem w wekend cały czas pyta czmu dzis nie idziemy - nie wiem juz sama :ico_noniewiem: choć zdarza się to rzadko to jednak chyba chce tam chodzic ale ma jakąs blokade :ico_noniewiem:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

02 gru 2009, 08:45

edulita, wazne ze bardzo lubi swoje pkole ,to jest dobry znak :-)

zycze powodzenia &&

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

12 sty 2010, 14:57

Witam
Umówiona wizyta przeleciała nam koło nosa bo młodsza miała nagłą operacje teraz czekam na kolejna dlatego nic nie pisałam ale w międzyczasie zakupiliśmy bajki terapeutyczne i tam były bajki o przedszkolu które widze troche pomagaja się małej oswoić i przepracowac jej problemy. Obiecuje że po wizycie u psychologa się odezwe

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

13 sty 2010, 10:02

edulita, dobrze ze mala pomalu sie przelamuje i mam nadzieje ze mlodsza po operacji czuje sie dobrze :ico_sorki:

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość