o ile dziś naklikałyście
my po wizycie ortopedycznej można poweidzieć ,że wszystko ok
jedynie co pan doktor zauważył to ozwinięty łuk żebrowy , coprawda widziałam ze Lolek ma taki rozlany brzuszek ,ale żadwen lekarz nie zwrócil na to uwagi więc myślałam że wszystko jest ok , a jednak nie
spowodowane to jest wydalaniem z moczek w pierwszej dobie dużej ilosci wapnia, ale tego się nie leczy samo musidojść do siebie , jedynie co powiedział to to żeby nie przyspieszać pionizacji dziecka , czyli żeby jak najdłużej raczkował zani stanie na nogi .
A tak wogóle to muszę o tym jeszcze poczytać , chociaż pan doktor wydałó mi się bardzo kompetentym lekarzem .
Za dwa miesiące mamy się ponownie pokazać i tyle
co do zapachu pampersó , to popieram bardzo szybko czuć sikami , ona nawet przed założeniem mają taki specyficzny zapach , czego w hagisach nie było i dlatego następna partia będzie hagisów , chyba że mąż znowu zrobi zapas na 2 miesiące bo wyluka jakąś promocje
a jeśli chodzi o pomoc męża przy dzieciach , to niestety ja nie mogę na niego liczyć , bo jest gościem w domu - częste delegacje
obecnie też go nie ma , w niedziele zjedzie po dwóch tygodniach noieobecności
ale jak jest to dużo czasu spedza z dziećmi , teraz szczególnie z Ala , bo ona tatusia nie odstępuje na krok
Lolek jeszcze nie rozumie , ale już niedługo
dziewczyny ja też się przyłanczam do tych ćwiczeń poniedziałkowych ,
co prawda już wcześiej zaczynałam , ale bolal mnie bardzo kręgosłup po upadku ze schodów i dałam spokój , ale teraz już powiedziałam ,że od poniedziałku wznawiam
emikaw85, mam nadzieję że szybciutko uporacie się z tym pępuszkiem i maleńka nie będzie się męczyła
no to lecę jeszcze poczytać o tych żeberkach
dobrej nocki życzę