Witam, witam i o zdrowie wszystkich pytam?!
Dzisiaj, jak na razie czuję się dobrze. Spałam chyba z 10 godzin ale widocznie taką miałam potrzebę :D Polecam Wam mamuśki program pt.: "Leksykon ciąży 2" codziennie o godz. 16:50 na PLANETE - można tam znaleźć kilka przydatnych informacji dla siebie :D
Dziękuję Wam dziewczynki za gratulacje z okazji kopniaczków ;)
TIBBY tak też będę robiła przy następnym ataku zgagi - piła mleko. Podobno jedzenie migdałów jeszcze pomaga?
EWUSIEK - dobra decyzja ze zmianą lekarza, tylko bądź czujna przy wyborze następnego gina, najlepiej by było tak jak pisze julchik22 żebyś poszła z polecenia lub sprawdziła na necie co i jak :) na rowerku stacjonarnym spokojnie możesz jeździć, ludzie w 24 godziny po zawałach zaczynają treningi na rowerze stacjonarnym, to niby czemu Ty byś nie mogła jeździć? Musisz tylko zwrócić uwagę na swoją kondycję, która może być teraz słabsza niż z przed okresu ciązy. Nie wolno Ci się doprowadzić do zmęczenia, a i w trakcie treningu popijaj wodę mineralną niegazowaną :D
JULCHIK22 gratki za skończony 18 tydzień - idziemy łeb w łeb :)
NICOLA22 - proszę wpisz pierwszy termin czyli 22 czerwca 2010 r, a wszystkie trzymajcie kciuki, żeby maleństwo przyszło na świat 23 czerwca, ponieważ jest to data urodzin moja i mojego męża i świętowalibyśmy we troje ;D Mam nadzieję, że Karolinka już odchorowała swoje? Jest prześliczna, nie mogę napatrzeć sie na to zdjęcie przy Twoim profilu :D Przeprowadzka powiadasz? a remoncik jakiś tez się szykuje, czy już idziesz na gotowe?
KATINKA - nie przejmuj się lada dzień poczujesz swojego skarba, a potem będziesz krzyczała ałaj jak Ci pod żebra walnie hehe (tak mówią bardziej doświadczone mamuśki) :D
MMarta - Śliczna dziewczynka z tej Twojej Igusi ;) miłej podróży do Polski życzę:)
Powiem Wam, ze dzisiaj nie zrobiłam nic pożytecznego dla świata ech...wyrzuty sumienia mam ;P byłam na spacerku z psiakiem 2 razy ale krótko, bo straszny mróz brr, potem u fryzjera na podstrzyżenie moich kłaczków, potem na mieście zaliczyliśmy z męzem obiad, a na koniec pojechaliśmy na cmentarz zapalić znicza dziadkom męża z okazji ich święta. Ogólnie dzisiaj mam lenia. AAAALLLLEEEEE kupiłam (przez przypadek) dzidziuchowi rożek ;) zielony, żeby był neutralny :D
buziole dla Wszystkich
