Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

20 sty 2010, 23:58

tibby, ja uzywalam wody morskiej codziennie do tzw higieny noska
poprostu usuwałam w ten sposób zalegające tam kurz np
moja w czerwcu była urodzona więc gorąco bylo i takie nawilzenie pomaga
zreszta sama uznasz czy to wam potrzebne czy nie
można do tego celu użyc tez soli fizjologicznej
wkropić do noska i juz

ja mialam pokarm ale mam tak straaaaaaaszliwie płaskie brodawki ze mala nijak nie potrafila ich złapać
potem troszke karmilam z nakładkami i juz bylo lepiej i nawet zaczeło mi sie to podobac
ale potem mala sie strasznie zakrztusila, szpital ogormy stres
okzalo sie ze przez mies nie przytyla ani grama więc trzeba bylo zacząc dokarmiac i poszło

ale teraz bede miec inna wiedze i mam nadzieje mniej strasu i sie postaram
ale nie mam zamiaru karmic dłużej niz pol roku

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

21 sty 2010, 11:24

Bry, komu :ico_kawa:
jak mnie dzisiaj muli sen :-D
jagodka24, też wychodzę z założenia, że teraz będę się mniej stresować, bo więcej wiem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

21 sty 2010, 11:26

to może ja poproszę :ico_kawa:
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

21 sty 2010, 11:40

tibby, proszę bardzo
Obrazek :-D

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

21 sty 2010, 11:44

łaaaaaaaaaaaaał! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:


aż żal pić! :ico_sorki:

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

21 sty 2010, 12:02

dzień dobry!
riterka, mniam, taką piekną kawusię to u nas w Coffee heaven podają... Chyba się tam wybiorę :-D

jagodka24, i riterka, zazdroszczę wam wiedzy na tematy związane z dzieckiem, zawsze to lepiej być trochę życiowo przygotowanym... Ale przy drugim też już będę wiedziała :-D Tym razem daję sobie możliwość pomylenia się w wielu sprawach
Ja w ogóle mam bardzo małe piersi, i żadna siara do tej pory nie leci, ani kropli. Na razie się nie martwię, ale myślę, że też mogą być problemy z pokarmem, karmieniem. A bardzo bym chciała do pół roku spróbować karmić, bo potem chcę wrócić do pracy, ale nie wiem jak to będzie. Cóż, najwyżej będzie butla, nic nie poradzę.
Dzisiaj właśnie mamy w szkole rodzenia wykład o karmieniu piersią - będę trochę mądrzejsza! :-D
A wczoraj były ćwiczenia z partnerem - kupa śmiechu i dobrej zabawy - mój mąż się świetnie sprawdził :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

21 sty 2010, 13:46

hormiga, a wiesz ze jak masz małe piersi to może byc ci łatwiej
bo ja np przygniatałam jagode tymi swoimi balonami :) wielkosc piersi nie ma znaczenia

a jesli chodzi o znajomosc tematu to jedyne co my mamy w przewadza nad wami to to ze juz kiedys to przezywałysmy
ta straszną hustawke hormonów i emocji ktora towarzyszy narodzinom dziecka
to jest rewolucja straszna!!!!!!!!

ale to wszystko
tak samo jak wy bedziemy popełniac błędy i radzic sie was i wszystkich dookola
ja np teraz wiem jak strasznie szybko sie zapomina co sie robilo z pierwszym dzieckiem
ja sie boje ze nie bede umiala przewijać :ico_haha_01: naprawde

a dla was rada ktorej mi nikt nie dał po porodzie
zdajcie sie na własny instynkt i nie słuchajcie nikogo
żadnych mądrych ciotek klotek tylko wlasnego serca i potrzeby

jesli potrzebujecie odpocząc to odpoczywajcie, jesli czujecie że dziecko głodne to albo kładziecie sie z nim na dwie doby do wyrka i tylko karmicie albo dajecie butle

kolejny mit: butelka
moja jagoda byla na cycku tylko ok mies bo byla spora i sie najnormalniej nie najadala a ja mialam mnóstwo stresów
i jest całkowicie butlowa a nawet na nutramigenie
i wcale ale to wcale mi nie choruje
nie wierzcie w to że dziecko na butli bedzie bardziej chorowite
to wszystko zapisane jest w genach i w naszym zachowaniu
jak nie bedziecie przegrzewać malucha to bedzie bardziej odporny i wszystko bedzie ok

te z nas ktore mają drugie dzieciatko napewno beda mialay gorzej bo starszaki zawsze przywleką jakies zarazki

ale sie rozpisałam
mialam wene :-D

[ Dodano: 2010-01-21, 12:53 ]
aha o zapomnialam napisac ze dzisiaj z pomoca mamy dokonałam zakupów w aptece wydałam stówe n linomag, bepanthen, mleko enfamil HA, gaziki jałowe, sól fizjologiczną, tantum rosa, podkłady dla mnie

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

21 sty 2010, 14:58

jagodka24, no to fanie, że masz już aptekę z głowy :ico_brawa_01:
co do własnego instynktu zgadzam się, a te ciotki i najgorsze baby z ulicy matko....
co do błędów chyba się ich nie uniknie i z tym trzeba się już teraz pogodzić czy to pierwsze, czy piąte dziecko, no tak myślę :ico_oczko:
dzisiaj znowu ma ktg, wiecie co już mnie ten mój gin wkurza, byłam w poniedziałek, teraz w czwartek i znowu za tydzień w poniedziałek kurcze chyba powinnam w tej przychodni zamieszkać :ico_oczko: spokojnie mógłby robić ktg przy wizycie i usg, muszę z nim pogadać o tym, ale z 2 strony czekają mnie jeszcze teoretycznie 3 wizyty, jak dzisiaj zobaczyłam na suwaku 38 dni to mnie zamurowało :ico_noniewiem:

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

21 sty 2010, 15:15

jagodka24, zapomniałaś dużo rzeczy? No proszę, a ja myślałam, że jak się raz ma dziecko to potem już się nie zapomina, jak jazdy na rowerze :-D Żartuję, fajnie że tak piszesz, bo dzięki temu nie czuję się osamotniona i taka bardzo "zielona" w temacie.
Co do dobrych rad, to ja od początku ciąży postanowiłam że będę słuchać tylko tych o które sama poproszę, bo jak słyszę po raz n-ty, że mam się wyspać na zapas teraz albo jeść za dwoje, jeść tylko buraki a nie jesc łososia, to mnie cholera bierze. I olewam to na całej linii. Skoro tak wiele kobiet sobie poradziło, to ja też dam radę
Jak kupiłam psa to też słyszałam miliony dobrych rad na temat jego wychowania itd, ale robiłam wszystko jak rozsądek podpowiadał i mam teraz świetnego towarzysza, nie mam z nim większych problemów, jest zdrowy, radosny i mądry
I tak samo będę z dzieckiem postępować :-D

riterka, ja jeszcze nie miałam ani razu ktg, może podpowiedzieć ginowi?Ale ten twój to chyba naprawdę przesadza, aż tak często? A co do pozostałego czasu....No, szykuj się kochana!!!!

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

21 sty 2010, 17:36

riterka, twój ginek chce chyba byś w razie co gotowy do działania :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość