A próbowałaś smoczka z Avent-u nam pasuje bardzo.



próbowałam, nie działakilolek ja miałam podobnie mała nie chciała smoka tylko cyca a cyca tylko trzymała w buzi i nie ciągnęła to wsadziłam jej smoka do buzi i szybko przytuliłam do cyca by czuła zapach a miała coś w buzi i ona szybko smoka przyjeła jeszcze teraz czasami tak robie gdy widzę,że mała nie ssie a coś tam marudzi wsadzam jej smoka nawet w łóżku tule do cyca i mam spokój mała tak czasami usypia a ja nie muszę jej na rękach nosic wystarcza jej tylko jak przy nosku ma cyca i śpi
kolki to nie, nic mu nie dolega. Tylko koniecznie chce być bardzo blisko i mnie ssać z tej lub innej strony, wszytsko mu jedno. A chustę i ręce to od poczatku staram się jjednak ograniczać, bo wiem, ze jak się dzieciak przywyczai za mocno to juz koniec. Ja od poczatku próbowąłam go uczyć, by zasypial w swoim łóżeczku, bo Kube to z koleji trzebba było duźdać by usnął i też się mocno namęczyłam (ale przynajmniej jak usnąl to juz spał) ale krótko to trwało, bo szybko zaczał żadać sypiania przy piersi lub na rękach. Na początku to tez przez ten refluks dużo czasu pionowo spędzał i pewnie stąd mu się to wzięło..Kilolek no sama nie wiem co ci poradzić, bo w życiu nie miałam takich problemów ani z Matim, ani teraz. Może maluszek ma jakieś koleczki? albo do tej chusty się przyzwyczaił?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość