u mnie też jest ten problem. Niby Guguś się krztusi smokiem od butli, ale jak jest naprawdę głodny to jak chwyci to zje wszystk0 i jeszcze się domaga. No jednak jest tak że on przyzwyczaił się do ciumciania cycusia i mamy problem z zasypianiem. Jakoś jednak dajemy radę. Przy cycusiu pozwalam mu zasypiać w nocy a w dzień sobie popłacze aż w końcu zaśnie w łóżeczku.Ale to męczarnia, bo trzeba ją non stop nosić, zabawiać i co chwilę starać się dać butelkę z czego ona może za setnym razem chwyci.
ja musze poszukać takiego, bo póki co wszystkie inne smoki są w odstawkęAlbo smoczek moze kauczukowy?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość