Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

25 sty 2010, 16:42

Polska łatwiejsza niż Grodzisk MAzowiecki
też prawda :-D

myszka105
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 27 kwie 2007, 20:30

25 sty 2010, 16:58

Moja córcia mówi na siebie nika.
Jak pytam się ile ma lat pokazuje na palcach 2 ale nie mówi,choć umie policzyć do 7.
Wujek -inia
Dziadek-kaka
praca-paca
tygrys-isiś
ogórek-górka
banan-nianan
chleb-eb
Więcej nie pamiętam.Dziewczyny ostatnio tyle piszecie że ja dziś przez Was pózniej z pracy wychodzę,oczywiście nie z przepracowania ale czytanie na forum.pa
odezwe się jak będę w domu czyli za 10 minut.

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

25 sty 2010, 18:14

kilolek dokładnie taki sam obiad, tylko ja sama sos robiłam :-D Tylko wczoraj zrobiłam surówkę z kiszonej kapusty, a dziś buraczki :-D które Adaś uwielbia :-D

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

25 sty 2010, 18:16

Hejka
Zaglądałam rano i prawie nic się nie ruszyło. Wchodzę teraz a tu mam 2 strony do nadrobienia. HMMM ale macie tempo :-D
Evik najważniejsze jest to, żeby rodzinka była razem, a miejsce jest mniej ważne. Cieszę się, że już niedługo dołączysz do męża.
U mnie dziś na obiadek był zestaw warmiński :ico_szoking: pomidorowa z makaronem babuni i placki ziemniaczane ze śmietaną. To taka tradycja u mego męża w domu była i teraz ją kontynuujemy.
Nasza Julka mówi już pełnymi zdaniami. Ale był taki czas, że na przykład na fontannę mówiła siadaga, na hipopotama - śipopotam, hulajnoga-sialoga, rower- łała,na swoją ulubioną ciocię mówi- ciotka klotka lotka. Teraz potrafi opowiedzieć co się działo w bajce, która niedawno oglądała i mówi wierszyk: mamo mamo co Ci da itp.
Z fryzjerem nie mamy problemów co miesiąc chodzimy całą rodzinką i największą frajdę ma kucyków,które fryzjerka robi jej na koniec.
Dziewczyny znów zostaję sama w domu. Muszę komuś się wyżalić. Może nie powinnam bo M ma taką pracę, ale to już mnie trochę męczy. M wyjeżdża na puchar do Izmiru w środę rano aż do piątku w nocy. Teraz jest w domu zaledwie 2 dni. Znowu będzie smutno. Nawet nie ma jak na spacer wyjść bo taka pogoda :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 sty 2010, 21:16

Moja córcia mówi na siebie nika.
Jak pytam się ile ma lat pokazuje na palcach 2 ale nie mówi,choć umie policzyć do 7.
Wujek -inia
Dziadek-kaka
praca-paca
tygrys-isiś
ogórek-górka
banan-nianan
chleb-eb
to musze przyznac Kubie, ze on mówi bardzo wyraźnie i prawidłowo wyrazy, normalnie tak mówi jak jak, tylko trudniejsze wyrazy czasami przekręca, ale takie naprawdę bardzo trudne.
Ostatnio opowiadął babci ilustracje w książeczce i był misio w pieluszce, a on "misio jest zakłopotany, bo zrobił siusiu w majteczki"
albo pyta się mnie "mamusiu czemu jesteś zatroskana?" nie mam pojęcia skąd mu sie takie wyrażenia biora, pewnie z książeczek
aa helikopter to u nas jest hihihoper :ico_haha_02:

Ale poza gadaniem to zauwazyłam, ze Kuba mocno przystopowal w rozwoju. To dlatego, z enie mam dla niego czasu, a jak mam to mi się nie chhce :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: muszę sie za niego wziąć (a przede wszystkim za siebie) bo ostatnio chłopak na okragło kolejkę puszcza albo bajki ogląda.
Michaś z resztą też widze, ze bardzo miernie sie rozwija. Strasznie wyrzuty sumienia mam. Jakoś nie umiem się zorganizować, zeby poświęcić każdemu wystarczającą ilość czasu.

Agnieś81, Kuba też uwielbia buraczki :ico_haha_02:

myszka105
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 27 kwie 2007, 20:30

25 sty 2010, 21:29

to musze przyznac Kubie, ze on mówi bardzo wyraźnie i prawidłowo wyrazy, normalnie tak mówi
brawa dla Kubusia.
kilolek, zapewne ten rok bedzie dla Ciebie trudny,tak jak napisała evik pierwszy rok najtrudniejszy.Ty masz 2 dzieci do wychowania,a ja mam jedno i też sobie nie radzę.Wieczny brak czasu na wszystko.Praca teraz jeszcze szkoła.Nie raz mam dość wszystkiego.
A Ciebie podziwiam 2 dzieci to wyzwanie.I nie zarzucaj sobie że ich nie wychowujesz bo dajesz im miłość a to jest najważniejsze co może dac matka dziecku,a reszta się ułozy :-)
a dziś buraczki które Adaś uwielbia
moja dominisia też lubi buraczki a najbardziej korniszony i ogóreczki z zalewy curry.Ona lubi jeść na ostro tak jak ja :-D
Nawet nie ma jak na spacer wyjść bo taka pogoda
pogoda ostatnio jest okropna ja też chce wiosny

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 sty 2010, 21:39

ja tez chcę wiosny!
Zima fajna, ale juz wystarczy...

myszka105
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 27 kwie 2007, 20:30

25 sty 2010, 21:41

Zima fajna, ale juz wystarczy ...
zgadzam się

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

25 sty 2010, 21:58

Mąż mój siedzi w Niemczech, chyba tego nie napisałam. Jeśli chodzi o pieniążki to rodzinne i tak dostaniemy czy tam jesteśmy czy tu tylko bardziej chodzi o nas wszystkich. Tymek to jest taki synuś tatusia. mama jest fajna ale tatuś to tatuś. No i bardzo ciężko znosi tą rozłąkę. No jeszcze trochę i mam nadzieję że się wszystko ułoży i te nasze męki na coś sie zdadzą.

My dziś mieliśmy mielone i marchewkę na krótko. Jutro z tych mielonych zrobimy jakiś sosik. Buraczków chłopaki nie jedzą, wizualnie im nie podchodzą. Najczęściej robię im gotowane warzywa te smakują im najlepiej.

A z fryzjerem nie mam problemów. U nas Maćka bratowa ma swój salon i obcina chłopaków. W sumie KAcperek dopiero raz był obcinany bo do roczku nie ruszałam jego włosków. Zresztą to lubią. A paznokcie Tymek daje, robimy cyk cyk i jest ok, gorzej z Kacperkiem.

Z mówieniem jest ok ale nie mówi jeszcze zdaniami. łączy już ze sobą wyrazy ale zdania to jeszcze nie są. I też mówi wyrażnie. jedyny wyraz co mówi inaczej to czekolada - lam. Nie wiem skąd mu się to wzięło. albo sowa to sioła.
też nie mam zbytnio czasu dla niego ale uważam nie że jest opóźniony w niczym i rozwija się swoim tempem. jak będzie coś nie tak poświęce mu więcej czasu.

[ Dodano: 2010-01-25, 22:08 ]
Obrazek

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

25 sty 2010, 23:19

Evik jak słodko spia przytuleni do siebie :ico_oczko: . To prawda ze dzieci tęsknia za tatusiem, u nas jak mój mąż jedzie w trase na 5 dni, to po powrocie obydwie dziewczynki za nim chodzą krok w krok i każda chce mu coś pokazac, albo powiedzieć, czasami rowno . Już nie powiem ze ja tez tesknie :ico_oczko:

kilolek przy dwójce dzieci jest bardzo dużo pracy, a ty jeszcze zajmujesz sie domem, wiosną i latem będzie łatwiej.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość