



trzymamy kciuki za nowe mamusie



hehe ja nawet wyprałam recznie gruby akrylowy koc który po zmoczeniu i wchłonieciu całej wody z brodzika wazył chyba 50kgmam od dziś ambitny plan, na arzie rozkrecam sie powoli - dziś totalne porządki. Cała kuchnia z szafeczkami do wymycia, potem panele+terakota, potem generalne sprzątanko łazienkicały dzień pracy sobie zafunduję, ale laptop zostawiam na posterunku, będe odpoczywać czasem
![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość