hej kobietki!
no co u Madzi?? Czy juz rodzi?? Ma ktos do niej numer tel???
spioszki no sorki sorki, nawet dla mnie cena za te nawet nie piekne spioszki to troche przesada
stawianie sie brzuszka to naturalne, kazdej ciezarnej i nie ciezarnej kurczy i rozkurcza sie macica, nawet jak nie jestesmy w ciazy tylko tego nie czujemy. A w ciazy jedne czuja wiecej a drugie mniej, to zalezy od kobitki ale te skurcze nigdy nie bola, tylko sa nieprzyjemne, takie spiecie brzucha. Jak sie juz ma bole takie menstruacyjne przy nich albo klocie, czy jakakolwiek forma bolu to powinno sie zbadac czy szyjka macicy sie nie skraca, czy ilosc i czestotliwosc tych skurczy nie ma negatywny wplyw na termin porodu, bo moze sie okazac ze dzidzia sie pospieszy jesli szyjka sie calkiem skroci.
a mysmy wczoraj jechali wieczorkiem do miasta, myslalam ze umre w samochodzie wiec po godzince wracalismy, ale zdarzylismy kupic kanape do gory, odbierzemy ja w srode ale rozpakujemy dopiero za dwa tygodnie, jak juz wszystko wyschnie na gorze, bo gora juz pomalowana, podloga tez tylko listwy teraz brakuja i okna trzy do pomalowania, ale chce zeby postalo wszystko tak z tydzien i sie wywietrzylo, a nie ze bedziemy w tym smrodzie siedziec, no i schody tylko brakuja zeby sie dostac na gore i koniec.
No i szybko do H&M wstapilismy, normalnie nie kupuje tam ciszukow bo szybko sie rozciagaja i skracaja, a ze sweterkow szybko schodzi kolor, z bluzek zreszta tez, jedynie co maja dobre to spodnie wszystkie jeansy i jeansopodobne i takie bawelniane spodenki z dluzszym pasem, przy Julci rozkladalam ten pas tak zeby zakrywal jej brzuszek, bardzo wygodne i nawet dobrej jakosci, no i skarpetki, czapeczki itp. maja tez ok. Byla przecena wiekszosc rzeczy kosztowala 10 zl

Kupilam 4 pary spodni , jedno body, sukienke, bluzke, czapeczke i piec par skarpetek. Wiec z ciuszkow to juz brakuje mi tylko spioszkow. Czesc uszylam sama, czesc kupilam wczesniej i brakowalo mi tylko spodni. A teraz juz wiekosc mam.
No i w nocy oczywiscie zdretwiala mi cala nonono, niewiem czy to dzidzia mi tak naciska na nerwy jakies czy co, ale czasem mam tak ze nie czuje pupy, moge walic, kloc itp. i nic nie czuje, jakos tak wszystkie nerwy na tyle mi zasypiaja, a dzis mialam potezne skurcze jakiegos miesnia co lezy wlasnie w pupci i na udach , zupelnie jak sie plywa i nagle dostanie sie skurczu w nodze, jak sobie probowalam masowac to tylek mi zdretwial i tyle. Teraz juz jest si

Zaczynam sie irytowac ta ciaza....
[ Dodano: 2010-02-02, 09:48 ]
Aha! No i moja corcia ma dzisiaj swoje 3 urodzinki HIP HIP HURRA wiec stawiam torcika
