Mal pewnie nie ma. Duzo pracy przy dwojce dzieci aby tylko zdrowe były to najwazniejsze. Moja dostala uczulenia od pieluch dady z biedronki kurde tak cychną klejem takim szewskim ze szok jak oni mogą takie rzeczy robić nic tylko pojsc i awamture zrobić... wikolem jadą na kilometr na pupie ma wielkie kroty takie jak po ugryzieniu komara
ale wczesniej uzywalam dad i było dobrze ta paczka jest trefna coś niesamowitego smród straszny. Kupiłam jej gagi z tesco, ale one są lipne przeciekają
mal, zmienilam jej i nadal ma drapie się strasznie budzi w nocy płacze drapie się tam gdzie dosięga a na plecy sie wierci zeby się podrapać ... ja juz nie wiem co zrobić... wszystko co moglo ją uczulac wyelimonowalam przynajmniej to co wydawało się ze moze je mleko zrezygnowałam z loveli i nadal się drapie jutro idę wreszcie do skarbowki kurde boje sie az tam iść