Luty 2010 :D

[eve.ok]

nie, nie...myślę ze to nie wody, ale dzis to juz przesada nawet jak na obfite upławy

a cos kamelek sie nie odzywa ja anwet do niej nr tel. nie mam, jakby sie rozpakowała, to któraś byw iedziała?

[madzia0609]

eve.ok, a masz miesiączkowe bóle podbrzusza?

[tibby]

ja to niej tel nie mam. więc pozostaje czekać. z pewnością jest zajęta i odezwie się wieczorem

[eve.ok]

madziu miewam, ale teraz akurat nie. czasami są tak przez 2-3 godzinki z różnym natężeniem a potem mijają.
ja myśle, ze te upławy przez wstawianie sie Młodego w kanał są. w końcu rozwarcie mam, szyjki prawie nie i czuję taki ucisk główką w dół.
ejć tam...pewnie mnie postraszy wsyztsko i nic znowu

[ Dodano: 2010-02-05, 12:28 ]
madziu a ty masz w szpitalu dostep do netu? super nie jesteś odcieta

[madzia0609]

eve.ok, a powiedz mi jak tam twoje ktg??

[ Dodano: 2010-02-05, 12:33 ]
eve.ok, firmowy modem z orange mam ... ale muszę go oddać

[eve.ok]

teraz nie miałam robionego. i to różnie bywa. jak jestem u lekarza i mam robione to zcasem są skurcze, czasem nie, bo zalezy jak sie trafi. ale jak byłam w 29 tyg. w szpitalu i miałam robione 3 x dziennie ktg to tak co drugi zapis wychdoził z regularnymi co 10 min. skurczami, ale były małe - ledwo mi sie macica stawiała. dopieor od dwóch tygodni, sama w domku zuję, ze są na prawde silne, przynajmniejw skali porodu z Jagą, ale mijają.

a czytałam, ze tobie do 70-80 dobiegają nawet?

[madzia0609]

dziś miałam największe do 50 piramidowate ale czasem ładne duuże się zdarzają choć dobrze że są gwałtowne bo jakby były takie ładne piramidki byłby niepokójące

[eve.ok]

madziu no te gawłtowne na ktg to są niegroźne, bo na ogół związane z napieciem macicy w zwiazku z ruszaniem sie Maluszka i one nie beda nigdy regularne. właśnie te regularne parabole niczym w matematyce sa prawdziwymi skurczami. no 50 to i tak dużo, wiec jeszcze te nogi trzymaj

[madzia0609]

eve.ok, ale czuje jak mnie kuba walu główka w dole brzucha on chyba bardzo chce wyjść

[eve.ok]

ja Ci powiem madziu ze wczesniej czułam właśnei tak jak opisujesz więcej niz teraz zobaczysz, ze dotrwasz...i mam przeczucie, ze duzo dalej niż do 36 tyg.