hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

08 lut 2010, 16:15

Qanchita, ta, tylko ja nadal nie wiem, jak Tymek leży bo wczoraj mi USG nie zrobili - nie było wg nich potrzeby skoro KTG piekne, serducho jak dzwon... :ico_zly: Ale za to mnie znowu zestresowali, bo lekarz zapytal czy z moją skoliozą(mam skrzywienie kręgosłupa z tyłu i z przodu - mam dwa żebra odwrócone) mam zamiar rodzić naturalnie? Zaskoczył mnie kompletnie, bo mój ginekolog nigdy nic nie mówił, a ten mi tu nadaje, że taka skolioza może znaczyć że z miednicą też jest źle i będę mieć cesarkę.... Cholera no.Jak za tydzień pójdę do mojego gina to go zapytam co on na to...

jagodka24, ty Herosie! Podziwiam, ale podejrzewam, że przy drugim dziecku każda musi tak robić bo nie ma wyjścia.Dlatego ja korzystam z Twojej rady i póki co leniuchuję ile się da, potem się nie da

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

08 lut 2010, 16:25

ja to jestem pikuś przy naszej zborze uwierzcie
ta to daje czadu
ja to raczej sie nie przemęczam tzn robie tylko to co mi sprawia przyjemność :)

wiecie potem jak dzidzia sie urodzi to tez korzystajcie z każdej wolnej chwili tzn jak maleństwo śpi to wy tez w kimono
ja wiem ze duzo do zrobienia w chacie ale to nie ucieknie a regeneracja po porodzie jest baaaaardzo ważna
ja troszke to zaniedbałam i teraz załuje bo duzo stresu mnie to kosztowało

jak urodzilam o 15:30 to miałam tyle energii że góry mogłam przenosić
wogule mi sie spac nie chcialo

zasnełam na noc i nawet małej nie słyszałam
o 5 połozna mnie wręcz zwlekła z łózka a ja sie słaniałam jak pijana taka byłam zmęczona
wrzuciła mnie pod prysznic to otrzeźwiałam ale ledwo chodziłam

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

08 lut 2010, 16:43

hormiga, to współczuje tych niewiadomych :ico_sorki: Niech się lekarze zastanowią, zrobią potrzebne badania i podejmą jakąś decyzje, bo nikt nie lubi być zaskakiwany... no chyba że w prezentach ;)

[ Dodano: 2010-02-09, 10:03 ]
Dzień dobry :ico_ciezarowka:

Wczoraj zakończyliśmy nasze spotkania w szkole rodzenia :ico_brawa_01: Zwiedzaliśmy porodówkę i oddział no i powiem szczerze, że troszkę mnie to przeraża, chociaż są drabinki do ćwiczeń, piłki, worki sacco, prysznic i wanna...ECH!!!

No ale co tam :-D

Stawiam dziś 27 :ico_tort: oraz dużą :ico_kawa: za kolejny roczek na moim liczniku :ico_sorki:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

09 lut 2010, 11:47

Qanchita, wszystkiego najlepszego :ico_brawa_01:
Obrazek

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

09 lut 2010, 11:51

Qanchita, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA!!!!!!!!!! Przede wszystkim szybkiego i przyjemnego porodu no i zdrowiuśkiej Jolki i byś zawsze była szczęśliwa!!!!!!!!!!!(a Ty Młódka jesteś, 27 latek tylko...) :-D :-D :-D :-D :-D
Twój torcik pyszny z pewnością, ale mam dietkę i niestety nie spróbuję :-D

Kurde dziewczyny, ja mam znowu trochę skurcze macicy, co jakiś czas, na razie nie liczyłam co ile. Ale gdyby coś miało się dziać to chyba najpierw czop odchodzi nie? Spokojna jestem, poczekam, zobaczę :-)

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

09 lut 2010, 12:06

hormiga, też się pocieszam tym czopem :ico_oczko: no i jaką znowu dietę masz?
wczoraj byłam na ktg miałam 3 skurcze, ale żaden się nie zapisał, tak jak z Jaskiem jestem ewenementem :-D
Jaś mi się pochorował w nocy 39,1 miał, prawie nie spalam, a teraz się modlę, żeby nie rodzić :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

09 lut 2010, 12:07

hormiga, jaką dietkę??? Teraz możemy jeść bezkarnie :-D No chyba że masz cukrzycę, to rozumiem :ico_noniewiem:
A jaka młódka! Wiekowo jestem tu pewnie gdzieś po środku :-)

A z tym czopem to nie wiem, podobno czasami można nie zauważyć.

No i dziękuję za życzenia i Riterce za przepiękny bukiet

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

09 lut 2010, 12:15

riterka, Qanchita, dieta to przez to zatrucie pokarmowe, które miałam w niedzielę. To wywołało mi skurcze macicy więc musze być ostrożna. Teraz wiecie, sucharki, kisielek, bułeczka i niewiele więcej. Ale jeszcze dziś tylko, jak będzie ok, to jutro powoli zaczynam jeśc normalnie

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

09 lut 2010, 12:23

Qanchita, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

kurcze nie wiem co sie dzieje co troszke wymiotuje a jak juz nie mam czym to krwia dobrze ze w czwartek ide do lekarza, a teraz trzeba sie wziasc za nauke bo w piatek i sobote mam egzaminy

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

09 lut 2010, 12:43

wisnia3006, dzięki za życzonka:)
A z tymi wymiotami to nieciekawie! Nie miałaś nigdy problemów z wrzodami?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość