Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

08 lut 2010, 19:27

Ale Ci Pruedence zazdroszczę nart. Martuuniu z tym urlopem byłoby to rozwiązanie. Janiołku córcia ślicznie wyglądała.
A co do Ami, to dalej w domu i powoli z nią dostaję fioła. Mam nadzieję, że dostanę tę pracę. Wiem, że brzmi to strasznie, ale naprawdę mam ochotę od niej uciec, choćby na moment. Wczoraj u teściów oczywiście spięcie musiało być. Klasyk normalna rozmowa o pierdach i zeszło na remont. Mojego M siostra teraz remontuje mieszkanie. Mówiłam Wam, że mój brat miał jej robić remont, ale wytrzymał tylko z nią trzy dni. W sumie to mu się nie dziwię. Oczywiście teściowa, że żeby robić remont, to trzeba mieć na czym. A ja, że on ma sprzęt. A teściowa, to jeszcze trzeba umieć, a nie psuć. A ja nie wytrzymałam i mówię, że jeszcze trzeba trafić na normalnych ludzi, a nie chorych psychicznie. Oczywiście teściowa się spięła już do końca naszego pobytu, całe pół godziny. Ale generalnie wyjazd udany. Ponowiłam zaproszenie do nas. Powiedziałam, że byłoby miło, gdyby jednak się zdecydowali wpaść, bo przecież jeszcze nie widzieli jak mieszkamy. A już prawie wszystko skończone i Amelki pokój przede wszystkim. Ale wątpię, żeby przyjechali. Zresztą machnęłam już na to ręką.
A co do Amelki. Ciągle katar katarem popędzany. Dzisiaj doszedł kaszel. Byłam u lekarza i znowu mówiła o wymazie z nosem i znowu zero odzewu. Mówię, że podejrzewają alergię, że trzeci migdał, a dziecko na dobrą sprawę ani razu nie było badane pod kątem bakteriologicznym. Mleko, ok. spróbujemy. Kurz, ok, ale może jakieś paskudztwo w żłobku załapała i się po prosu ciągnie. Nie mam pojęcia czemu robią aż takie problemy ze skierowaniem. Tak samo ze skierowaniem do alergologa. Oczywiście podejrzewają alergię, ale nie dadzą skierowania do specjalisty. Nie rozumiem, ale to zakrawa na kpinę.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

09 lut 2010, 13:08

Ela, dopiero bedzie wygladac, bal w piatek, diademu nie chce zakładac,m wiec ja bede miala element przebrania :ico_oczko:
Spojowki ciut lepiej, ale jednak zdecyduje sie na ten sulacetamid, zeby sie juz nie meczyla.
Niestety kwiatka na ścianie jeszcze nie mam, ale jak posprzatam to i tak wam wrzuce zdjecia, musze przyznac, ze duzo mi lepiej w tym szaro-bordowym pokoju niz zółtym.
Wczoraj oddałam pierwszy wózek Lenki i teraz mam taka przestrzen w pokoju ze szok :-D

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

09 lut 2010, 22:13

No i wykrakałam. Dostałam pracę. Jutro mam jechać ustalić szczegóły, a w piątek przywieźć dokumenty potrzebne w księgowości. Najgorzej, że mam wyjechać na pięć dni do Warszawy i zostawić Amisię samą z moim M. Dzisiaj na szczęście jeszcze jest mama i jutro z rana nią się zajmie. W piątek do tej nowej pracy, do US po regon i jeszcze po zwolnienie L4 dla mojego M na Amisię na przyszły tydzień. Dzisiaj teściowa zaproponowała sama z siebie, żeby, skoro mnie nie ma, a M siedzi z nią na zwolnieniu, to żeby przyjechali i zrobi Amisi wymaz i jeszcze jakieś badania. Chyba dobrze.
Martwię się tym wyjazdem i tym, że nie będę miała tyle czasu dla Amelki. A najgorsze, że praca trudna i wymagająca kontaktu z ludźmi i sprzedawania im reklamy. W sumie akwizycja, tylko troszkę na większą skalę. Ale co tam. Ja lubię rozmawiać z ludźmi i przynajmniej będę miała co w cv wpisać. A branża trudna. W sumie po takiej posusze, to wzięłabym chyba każdą pracę.
Boję się wyjazdu, pracy do późna i tego, że nie będę miała czasu dla Amelki.

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

09 lut 2010, 23:09

Elu gratuluje pracy. Napisz cos wiecej, co to za branza i czym dokladnie bedziesz sie zajmowala. A jak bedziesz w Wawie to zapraszam Cie na kawke!! :ico_haha_01:

Ja mam doła z braku pracy właśnie. Byłam na kilku rozmowach i wiem ze nie dostane pracy a ze starej firmy nikt juz ode mnie tel nie odbiera.. Nie bede sie juz narzucac. Trudno. Wiec ogolnie deprecha na maxa. Mam nadzieje, ze Ela przyniesie szczescie i mnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

09 lut 2010, 23:22

Ela no to fantastycznie!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Bardzo się cieszę!!!A skoro dałaś radę napisać doktorat z Amisią to dasz rad e pracować i wszystko będzie dobrze!!!Bardzo się cieszę i gratuluję!!!!

Ula nic się nie martw i dla Ciebie będzie praca, masz takie cv, że na bank znajdziesz. Rozumiem Twojego doła, ale trzeba wierzyć. Trzymam kciuki!!!!

a ja oblałam egzamin, nie wiem jakim cudem bo napisałam wszystko, ale facet mega niedowartościowany i vco roku oblewa połowę conajmniej...22 mam poprawkę, tyle dobrze, że materiał umiem i tylko powtarzać będę....Mój pierwszy niezdany w życiu egzamni, ale oniec studiów to przydałoby się choć jeden oblać :-D

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

10 lut 2010, 00:15

Witajcie:)
Ela gratulacje napawasz mnie optymizmem... napisz cos wiecej a obawy zawsze sa ja tak mam ze jak juz cos sie ma zmienic to ja panikuje bo boje sie nowego.
Martunia to dziwne ze zawalilas ale tak jak pisalas no nie mozna tak bez poprawek :ico_oczko:
Ania a dla mnie Adas malutki wydaje mi sie ze sa z Tosia do siebie troszeczke podobni ale to moze sie jeszcze zmienic. Dawniej wszsycy mowili ze Kacper to caly tata a teraz wszyscy przyznaja mi racje.
Janiolku fotelik sliczny my tez juz zmienilismy kacprowi fotelik ale z tym nowym jest problem wlasnie ze spaniem juz sie martwie jak np. bedziemy jechac na wakacje. Bo w tej pozycji siedzacej to az go szkoda.
Ula z twoja znajomoscia jezyka i sila przebicia napewno cos zanjdziesz trzymam kciuki a dola masz przez ta cholerna zime ktora nie odpuszcza.
A my bylismy u tesciow od czwartku Kacper sie wyszalal z kuzynostwem a ja odpoczelam od garów :ico_oczko: Byla babka wczoraj ogladala mieszkanie wydawalo mi sie nastawilam ja na tak ale nie kryla ze jeszcze ma pare mieszkan do obejrzenia zobaczymy. Trzymajcie kciuki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

10 lut 2010, 00:29

no to trzymam kciuki za mieszkanko!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 lut 2010, 11:58

Anita- trzymam kciuki za mieszkanko!!!

Ela- wielkie brawa za prace, super, a obawy zawsze są jak coś się zmienia, ja też tak mam to chyba naturalne, a Amisia przecież i tak siedzi w żłobku więc wiele mniej czasu jej nie poświęcisz.

Ula- na pewno znajdziesz pracę niebawem, wierze że masz depreche bo mnie też co jakiś dzień łapie dołek.

Ale powiem wam, że dobrze zrobiłam że jednak zdecydowałam się startować w tamtym rozdaniu na specke, b wczoraj opublikowali nową listę i jest tylko 1 miejsce na pediatrie w Małopolsce i to nie tam gdzie ja chciałam, a w ogóle rezek jest tylko 32 na małopolske, poszaleli i tyle :ico_szoking: Teraz to bym się na pewno nie dostała.

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

10 lut 2010, 13:02

Anita, trzymam kciuki za mieszkanko. Dobrze, że odpoczęłaś. Należy Ci się. :-D

Marta, zawsze musi być ten pierwszy raz :ico_oczko: Dasz radę!!

Ania, widzisz z perspektywy czasu można zobaczyć czy się zrobiło dobrze czy źle. W Twoim przypadku wyszło na plus więc super!! Oby w naszym życiu zawsze były takie trafione decyzje.

Ja zapisałam się do swojego uczelnianego centrum karier. Mam jakies warsztaty z doradztwa. Przejde sie, i tak nie mam co robic a moze czegos nowego sie dowiem. Najgorsze jest to, że niby jest tyle ofert pracy a ja dziennie wysyłam 1, moze 2 cv bo nic ciekwego dla mnie nie ma. I sie zastanwiam czy ja mam za wysokie wymagania czy po prostu nic sie na rynku pracy nie dzieje. Mialam nadzieje ze szybko znajde prace wiec nawet sie nie zapisalam do urzedu pracy ale chyba bede musiala sie tam w koncu przejsc bo nie mam ubezpieczenia.. :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 lut 2010, 15:44

Ula - do urzędu warto się przejść, zawsze to ubezpieczenie i przez pierwsze pół roku jakieś marne pieniążki, choć ty na pewno szybko znajdziesz pracę bo jesteś przebojowa kobietka!

Ja właśnie wróciłam ze spaceru, mam kurcze gorszą kondycję niż Tośka, poszliśmy we czwórkę z Adasiem i z niania, byliśmy ponad 2 h, Tosia cały czas na nóżkach, ja wróciłam do domku a ta nie chciała poszła do niani szaleć z kotem :ico_olaboga: normalnie skąd ona tyle siły ma to ja nie wiem bo ja bym się chętnie kimnęła, nakarmiłam Adaśka, teraz wypije ciepłą herbatkę bo zmarzłam i będę czekać jak wróci Tosia.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość