ojj tak, ja siedziałam wczoraj godzinę zanim porozkładałam posegregowałam i się nacieszyłam tym wszystkim.
jesteśmy super zadowoleni.
ale pewnie zachwyt minie jak przyjdzie pora prania
a jak samopoczucie?
mnie dziś rano trochę brzuś bolał. przez chwilę nawet jak na okres, ale za moment przeszło.
a teraz Tobi fika koziołki i ledwo na krześle siedzę
[ Dodano: 2010-02-18, 10:49 ]
jak się uwinę w marcu z praniem i prasowaniem tego wszystkiego, to zrobię zdjęcie szafy i same zobaczycie ile tego wszystkiego jest.
a cieszyłam się wczoraj z tego jakby to wszystko było dla mnie
i dziś do ginka

może będzie USG!
