Bry dzień :))
mal, moi rodzice pomogli mi bardzo i siostra już w ogóle! Adi jest do dzisiaj jej oczkiem w głowie we wrześniu będzie niusł obrączki im do ślubu w kościele :)
Mialam na tyle dobrze z rodzicami że bo mieszkalam z nimi wszystko kupowali małemu i mi,mogłam wychodzić na imprezy z siostrą jak chcialam nie było problemu chętnie zostawali z małym no i skończylam szkolę normalnie maturę zdałam też jak reszta klasy więc jak się chce to można! ( wyprowadziłam się dopiero jak Adi miał trochę pnad rok poznałam Mateusza ) Ja k się wyprowadzałam mam płakała hihi powiedziala do M czemu nas jej zabiera pamiętam to jak dziś :) przerażony Mati powiedziala że nasze drzwi będą zawsze otwarte :)
NowaSejana, pewnie że chcemy dziecka staraliśmy sie o nie niespełna 4 lata jezdziliśmy po lekarzach po gdańsku ja mialam robioną drożność laparoskopie i staralibyśmy się nadal gdybym nie stracila pracy

a nie chcę zachodzić w ciąze nie mając pracy bo chcę mieć za co wyżywić rodzinę. Nie chcę żeby tylko mój mąz zarabiał na nas.
