Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 lut 2010, 14:04

Kilolek ale się miałaś z tym mleczkiem, aż dziwna sprawa, że tak zanikło, skoro ciągle karmisz, ale może to jeden z kryzysów. Gdzieś czytałam o tym, że czasem są kiedy dziecko zwiększa sobie ilość zjadanego mleczka.

Nerowercia
, a może mleczko się u Ciebie jeszcze pojawi? przecież tez ciągle karmiłaś.
Nasz mała na pierwszy ogień śpi 5 godzin, potem budzi się co ok. 3 godziny. Nad ranem mąż daje mi już ją do łóżka bo nie mam siły wstać:)

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

24 lut 2010, 15:46

matikasia chciałabym by te mleczko się pojawiło na tyle by wykarmic małą ale co z tego jak ta mała cwaniara cyca w dzień nawet nie ma mowy by ruszyła nawet jeśli byłaby naprawdę głodna to będzie się darła, wykręcała aż w końcu dostanie butle a w nocy to cyca daje jej przez sen prawie bo jak zaczyna już brzdąkac to podaje jej cyca a jak wyczuje to oczywiscie krzyk w srodku nocy to podaje jej smoka a jak sie uspokoi to wtedy szybko smoka wyciagam i cyca wkładam i ciągnie no ale w dzień to ona juz widzi-na butle to rączki, nóżki latają a na cyca wrzask, także myśle ze juz nie będziemy się męczyc. Mi od tego wyciskania mleka na żyle na cycu zrobiła się taka twarda gulka - jakby ogromny pryszcz no i chyba muszę przerwac to ściąganie bo jeszcze nabawię się czegoś. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

A dziś spróbowaliśmy kawałeczek jabłuszka, na początku tak się na mnie spojrzała a potem dziubek otwierała, mieliśmy obie fajny ubaw. :ico_haha_01:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

24 lut 2010, 15:48

witajcie
kilolekwow :ico_olaboga: wspolczuje ci tego weekendu ciekawe od czego tak sie stalo :ico_noniewiem: ale najwazniejsze ze mleczko juz wrocilo i teraz Michas zadowolony jejku koszmar dla dziecka normalnie ale dla matki jaki stres :ico_olaboga:

nerowercia widze ze i u ciebie cos sie dzieje z mleczkiem :ico_olaboga: oj niedobrze kurka tyle sie tez nameczylas a tu znowu cos mam nadzieje ze wszystko dojdzie do siebie i jaka decyzje podejmiesz taka bedzie sluszna nikt niebedzie cie obwiniac bo wiadomo zrobilas co moglas ale skoro malutka sie nienajada :ico_noniewiem:

ja tez dzis przezylam koszmar :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
az na sama mysl niedobrze mi sie robi
poszlismy z dziewczynkami na kontrol do pediatry bo Zuzia mocno kaszle az sie duzi biedulka
no i pani doktor slyszy ze ma mocno na oskrzelach duzo wydzielinki i ja sie pytam czy moze zrobic przeswietlenie klatki bo nigdy nic niewaidomo ona ze no spoko a jak uslyszala jak Zuzia kaszle to od razu mowi ze niema co czekac ze podejrzany ten kaszel i wyslala nas do szpitala :ico_placzek:

no i tam nas przyjeli lekarka zbadala i mowi ze mocno ma w sokrzelach i ze na rtg wyslala no i mowi ze jesli wynik bedzie nietak to zostejemy
jejku ja cala spocona dwojka dzieci jedno ubrac rozebrac Wiki byla jeszcze nieznosna biegala bo sie nudzila to glodna byla nagle pic jej sie chcialo :ico_placzek: :ico_placzek: masakra
no i poszlismy na te rtg malutka zaplakana ja prawie tez potem nakarmilam ja i bylo oki i czekalismy na wynik jak na wyrok masakra :ico_placzek:
no i dostalismy wkoncu poszlismy znow do tej lekarki i ona czyta ze niema zmian na plucach :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: jejku kamien z serca i ze niezostaje Zuzia w szpitalu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
tylko nadal antybiotyk i w piatek wizyta u pediatry i pewnei kolejny antybiotyk
ale wazne ze niemusialalysmy zostac wtym szpitalu
bo niewiem jak by to bylo a co z Wiki>?
maz musial by wziasc urlop ale jak trzeba bylo to bym zostala

ale nie to mnie martwi lekarka ja zwazyla i moja Zuzia wazy tylko 5500 :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
przytyla w miesiac tylko 200gr :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

boje sie ze bede tez musiala skonczyc z karmieniem bo ona niemoze tak malo przybierac jest taka drobniutka
ale pewnei jak pojde do swojej lekarki to pewnie trzeba bedzie ja dokarmiac sztucznym albo wogle odstawic
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
no zobaczymy
takze znow mam szpital
Wiki nadal ma wydzieline i niechce jej zejsc
ponoc duzo dzieci teraz tak ma ze ten kaszel sie dlugo utrzymuje
ach nic mi sie niechce

musze sobie kawe sparzyc bo chyba wysiade z tego wszystkiego

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 lut 2010, 15:58

Nerowercia pewnie, że sama musisz podjąć decyzję co do karmienia. Dziecka nie ma co głodzić.

Mikusia gdyby Wiki była w szpitalu to jakaś masakra by była. Dobrze, że może pozostać w domu. trzymajcie się tam i nie chorujcie.
A co Zuzia aż taka malusia jest? czy to może być wina Twojego mleka? wierzyć mi się nie chce skoro dietę masz dobrą.

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

24 lut 2010, 16:05

Mikusia gdyby Wiki była w szpitalu to jakaś masakra by była. Dobrze, że może pozostać w domu. trzymajcie się tam i nie chorujcie.
to nie Wiki tylko Zuzia miala zostac w szpitalu :ico_oczko:

a Zuzia naprawde jest malutka taka drobna jest silna owszem ale niemoze tyle wazyc :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 lut 2010, 16:13

Oj przepraszam przez niedopatrzenie imion:)

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

24 lut 2010, 16:15

Oj przepraszam przez niedopatrzenie imion:)
nic sie niestalo :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 lut 2010, 16:18

Miałam na myśli Zuzię:)

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

24 lut 2010, 16:29

mikusia1 Faktycznie nerwówka była i wciąż te antybiotyki :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: My właśnie dziś je kończymy mała nie chętnie je przyjmowała połowę wypluła coś tam połknęła ale najważniejsze,że już koniec i ta choroba jakoś ucichła-mam nadzieję,że już na dobre. Dobrze,że malutka nie ma zmian na tych płuckach i że to nie jest aż tak poważne, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: No a Zuzia faktycznie maleńka jest w porównaniu do mojej pyzulki-może i czasami butla z mleczkiem by się jej przydała,tylko by potem nie było tak jak u mnie że cyca mała odrzuci ale nic się na to nie poradzi. Fajnie by było gdyby jadła i to i to i nie protestowała :ico_haha_01: Życzę zdrówka dla dzieciaczków :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Aj mogłaby już ta wiosna przyjśc to może każdy by wtedy odżył i te chorubska by może też zniknęły :ico_oczko:

matikasia z początku to męczyłyśmy się strasznie obie ja jej tego cyca poddawałam a ona w płacz i prawie co ja też bo już miałam tego dosyc i faktycznie trochę czasu upływało puki tą butle zrobiłam i mała wtedy była głodna okropnie,że jadła mi tak łapczywie,że się dławiła i powiedziałam,że już tak robic nie będę. Puki mleczko jest to będę trzymac go na noc by chociaż na jedno karmienie było a jak już się skończy to mówi się trudno. Przynajmniej teraz mała się nie męczy i ja też nie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

No i plus jest jeszcze taki,że tata dumnie siada i daje mleczko córci i widac,że sprawia im to radośc obojgu a ja mam chwilkę dla siebie albo mam czas by zrobic co innego :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

25 lut 2010, 00:19

nerowercia, ja dokarmialam 1 synka , jak mialam calkiem ponadrywane sutki, a gdy sie pozagajaly jakos w 2 miesiacu, to byl dzien gdzie usiadlam i calusienki dzien poswiecilam na karmienie, normalnie bylo przerzucenie co 5 min co pol godziny z cyca na cyca, i tak mi sie udalo odratowac pokarm, po 1 dniu takiej wali i placzu , wsztystko wrocilo do normy,
Wiec mozesz sprobowac, choc wiadomo placz dziecka moze zmiekczyc, z reszta wybor nalezy do ciebie :ico_oczko:

mikusia, a moze tu nie chodzi o twoje mleczko, bo to bardzo dziwne, ze mleko tak moze wplywac, moze Zuzia ma anemie lub inna choroe, nie chce straszyc, ale moze lepiej najpierw sprawdzic to niz obwiniac mleczko ( o ile dobrze pamietam to kikolek cos pisala ze jej Kuba tez nie przybieral na wadze ale nie pamietam czemu), trzymam kciuki za to by cos sie w tej sprawie wyjasnilo, i zdrowka dla dziewczynek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość