Ja teraz pilnuję rodzinkę, żeby zjadała jak najczyściej, a jak nie, każdy po sobie zgarnia do śmieci jakieś "babole" z talerza. Resztki sosów IMO się rozpuszczą w tych 50-57 stopniach. I tak najlepiej co tydzień, dwa czyścić sitka, a co kilka mcy puścić zmywarkę pustą z płynem czyszczącym do zmywarek - to wiem- aby nie śmierdziało.
Rozmawiałam z moją koleżanką farmaceutką. Otóż przy tej hemoglobinie i niższym hematokrycie, mam klasyczną anemię ciążową... Poleciła mi żelazo: Tardyferon Fol... Ale nie wiem jakie mi gin przepisze. Poczekam do wizyty.
Samanta, Bardzo dobre wieści od ginka :)
Ja niestety o swoim wyglądzie dobrego słowa powiedzieć nie mogę. Najgorzej z twarzą. Sucha, łuszczy się, a jak się złuszczy- to zostają znaki po tym, placki, plamy Bleeee... Wszystko się sypie, i jest pewnie powiązane z wynikami.
Bo żadne maseczki nie pomagają, nic. Muszę się od środka naprawić.
Ciekawe jaka duża będzie nasza dziewczynka, skoro tak skutecznie ze mnie wysysa siły życiowe