od dziś postaram się kręcić po te 20km dziennie minimum
rozkręcasz się, jeszcze trochę a będziesz miała taką kondycję, że rowerkiem do Polski przyjedziesz
ja nie wiem ile przejechałam bo nie wiem gdzie mam sobie licznik zamontować
ja uwielbiam jeździć na rowerze, ale o wiele bardziej odpowiada mi jazda w terenie;) Jak tylko pogoda na to pozwala zabieram swój rower i jadę w trasę. Nie ma dla mnie nic piękniejszego ( no może jeszcze bieganie daje mi ogromną satysfakcję) Jazda na rowerze stacjonarnym też może być przyjemna, ale ja jeszcze nie miałam okazji tego doświadczyć... może w końcu się zbiorę do zakupu takiego roweru;)