wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

02 mar 2010, 18:00

no witam!!!

Dzieki za gratki stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
nie odzywalam sie 2 dni bo bylismy na wsi wymeldowac meza i w posredniaku wziasc papiery o firme.

Jutro ide na rozprawe sadowa mowilam wam kiedys ale mam stresa chodz to nie moja jestem tylko swiadkiem

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

02 mar 2010, 18:10

wisnia3006, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: spokojnej rozprawy zycze! oj oj, wiadomo nawet jak nie o siebie chodzi, to jednak nerwy sa, jednak pytania i srogie oczy moga poddenerwowac kazdego.

[ Dodano: 2010-03-02, 17:15 ]
kacha witaj z powrotem :ico_brawa_01: Julcia juz od dlugiego czasu byla przekrecona, jak bylam u poloznej w 19 tygodniu to tez, ale wtedy jeszcze miala tyle miejsca ze koziolkowala w te i we wte wiec pozycje mogla sobie zmienic. Teraz siedzi juz twardo w miednicy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kratka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3044
Rejestracja: 28 cze 2007, 17:15

02 mar 2010, 21:00

hej :-)
Moje dziecie tez od dawna glowkowo polozone i wbija mi nogi pod zebra caly czas wiec na pewno pozycje ma ta sama :-)

mi do kupienia zostaly kosmetyki, pileuchy tetrowe, poducha do karmienia, smoczki... lozeczko, wozek, ciuchy, wanienke, reczniki, pieluchy flanelowe, kocyki, posciel, laktator, wkladki laktacyjne mam...

aha pampersy jeszcze...

chyba od przyszlego tygodnia zaczne prac i prasowac ciuszki... pochowam w torby... no i swoje rzeczy do szpitala wypiore i spakuje... lubie wszystko przygotowac wczesniej :-)

[ Dodano: 2010-03-02, 20:03 ]
MamciaKochana, fajna ta Twoja blondyneczka :-) ciekawe czy moja corcia bedzie blondynka tak jak ja :-) synek jest blondynem :-D

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

02 mar 2010, 21:53

My sie dzis wzielismy za malowanie kuchni.
Mialo przeleciec raz dwa...
Mamie zostalo farby kupilismy tylko pigmenty gips i pierdolki a potem sie okazalo ze farba przemarzla i sie nie nadaje do uzytku wiec znowu do sklepu po farbe i ciagle cos wyskakiwalo.
a to sciany nie chcialy schnac a to wiertarki nie ma...
echhhhhhh
Kolor wyszedl inny niz chcielismy ale juz nie chcielismy jechac dokupywac barwniczka i zostanie tak byle jak...
Jutro beda konczyc malowanie od rana.

po poludniu mamy w przedszkolu dzien otwarty to sie pobawimy hihi

wisnia3006, woooooooooooow 9 miesiac ci wskoczyl :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

02 mar 2010, 22:43

a ja wróciłam ze spotkania z przyjacielem. było miło go spotkać.

posiedziałam w pracy trochę i pogadałam ze znajomymi :-D

lidziasc, współczuję tego malowania. ale naszą tapetę trzeba będzie zerwać w pokoju (a przecież świeżo położona!), bo cała odchodzi... :ico_olaboga: koszmarnie to wygląda :ico_noniewiem:

kacha30, u mnie Tobi też główką w dół :ico_sorki: a jak ty się czujesz? co tam mieszka u ciebie w brzusiu? dopisuję cię do odliczających. wracasz już do nas, na temat? nie opuścisz już nas? :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-03-02, 22:32 ]
dobranoc :ico_papa:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

03 mar 2010, 09:48

Witajcie i zapraszam na :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 mar 2010, 10:26

bry. :ico_sorki:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

03 mar 2010, 10:26

hejka

ja poprosze o kawke.
Moja corcia w nocy dostala goraczke i zostala w domku.nic poza goraczka nie ma ani kaszlu ani katarku.
niewiem co to sie przyplatalo...
echhhhhhh
bajzel w domu do kwadratu przez to malowanie.echhhhhhh

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

03 mar 2010, 11:14

no witam!!!

juz wrocilam po sprawie. Wczoraj z mezem dzwonilismy czy musze sie stawic bo jestem w ciazy to powiedzieli ze tak bo to bardzo wazne a dzis jade w ogole dali inny stepelek z innym adresem sadu i pojechalam gdzie indziej. Musialam sie wracac 2 przystanki po czym wchodze i mowia ze nie musze zeznawac bo jestem w ciazy i juz nie beda mnie ciagac. Troszke mi ulzylo bo mialam stresa

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 mar 2010, 11:35

wisnia3006, super, że wszystko dobrze się skończyło i nie musiałaś się stresować :ico_sorki:

jeszcze 30.dni ci zostało! :ico_brawa_01: super! ciekawe czy będziesz marcówką czy pierwszą kwietniówką :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość