Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 mar 2010, 23:43

i chwała ci za to ;-)

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

04 mar 2010, 10:22

no to moze podzielicie sie ze mna ta kuzynka.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 mar 2010, 11:10

ja ją zamawiam na 20.marca. do tego czasu chcę, żeby Tobi posiedział, a potem niech się dzieje co chce! :ico_sorki:

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

04 mar 2010, 11:17

cześć

jagodka kuzynka zdąży do mnie przyjechac i potem od razu do Ciebie...A potem niech kwietniówki ją sobie z rąk wyrywają...Tylko jak taka popularna będzie to się pewnie wyceni że nas nie będzie stać na nią...

zborraja w Gdańsku mieszkam :-D

Mamuśki, jak tam wasze pociechy dziś?
Rany, Qanchita, twoja Jola już jutro tydzień skończy, jak ten czas leci...A ciekawe kiedy riterka do nas zajrzy...

Ja sobie miejsca znaleźć nie mogę. Cały dzień się snuję, coś robię, tęsknię za mężem bo długo pracuje a jak wraca z pracy to jestem jakaś wkurzona i wyżywam się na nim...Do kitu.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 mar 2010, 11:31

Ja sobie miejsca znaleźć nie mogę. Cały dzień się snuję, coś robię, tęsknię za mężem bo długo pracuje a jak wraca z pracy to jestem jakaś wkurzona i wyżywam się na nim...Do kitu.
znam to bardzo dobrze. :ico_sorki: taki już nas - ciężarówek - los, że lubimy ponarzekać. :ico_oczko:

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

04 mar 2010, 11:33

tibby, no właśnie. Marzyłam o tym, że nie będę narzekać na końcówce, ale po prostu hormony mnie pokonały...Smutno mi, bo nic się nie dzieje, do lekarza w poniedziałek i nie wiadomo co dalej. Nie chciałabym, żeby mi wywoływano poród...Ale co zrobić...

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 mar 2010, 12:47

hormiga, na końcu i tak liczy się tylko to, by Tymek był zdrowy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

04 mar 2010, 13:53

hormiga, ale naprawde nie bój sie wywoływania to nic strasznego a skróci ten okres oczekiwania
mnie wywoływali dopiero w 41t i 3d więc uwierz mi wiem o czym piszesz
i nie martw sie kazda z nas ma juz gorszy okres bo ilez można czekać
cieszmy sie ze nie jestesmy słoninami :-D

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

04 mar 2010, 14:24

oj tak, 22.miesiące w ciąży, to katastrofa! :ico_olaboga:

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

04 mar 2010, 14:26

jagodka24, masz rację, zawsze trzeba patrzeć na jasną stronę wszystkiego :-D Już nie narzekam :-D
A to wywoływanie możliwe że nic strasznego, nawet moja mama która rodziła 30 lat temu mówi że to nie jest straszne (ona nas przenosiła, każdą prawie 2 tygodnie)
Zresztą Ty też to przeżyłas i wiesz więc ci wierzę :ico_haha_01: Dam radę
Póki co mam do poniedziałkowej wizyty 4 dni, może akurat urodzę - trzeba być optymistą nie?

U mnie dziś taka piękna pogoda, jak wiosna. Ślicznie jest, poszłam na spacer z psem choć nie powinnam, bo nie mogłam wysiedzieć w domu...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość