wisnia3006, bardzo mnie ta książka zaintrygowała powinna byc ciekawa
A ja właśnie uporałam sie z firanka i juz czyściutka wisi bede mieć na jakiś czas z głowy dopiero przed maluchem zmienię
teraz jeszcze pozostałe pokoje ale tam pikuś bo po 3 metry maja to raz dwa sie uwinę
wróciliśmy
sala śliczna! http://www.zacisze.poznan.pl to ich strona int. będziemy mieli osobną salę, więc żadni inni goście nie będą nam przeszkadzać, ani patrzeć się w okna. będziemy mieli wyjście z sali na piękny tarasik - takie zielone patio jakby. więc nie będziemy musieli się gnieździć w sali cały czas.
zaliczkę musimy wpłacić do środy. i wtedy termin będzie na 100% nasz
jestem nieźle dziś padnięta. od rana gdzieś jeździmy...
jeszcze na nieszczęście M. idzie na nockę do pracy i śpię sama nie będzie miał kto mi ogrzać plecków. a te to bolą koszmarnie i ta nerka!