Witajcie:)
Na początku wszystkiego najlepszego z Okazji dnia baby:) Aby był częściej moj Rysiek nawet sie postaral. Dostalam storczyka i troche mnie odciążyl z Kacprem i sprzątaniem wiec jak na niego to ok. U mnie tez sporo sie dzieje ale o tym to moze za chwileczke.
Matra gratulacje dla meza. Wiem ze nie powinno sie pracowac w jedenj firmie ale moze ci cos zalatwi jak juz sie obronisz. Powodzenia na poprawce.
Ania biedni jestescie z ta choroba ale mysle ze bylo to nieuniknione zeby Adas byl zdrowy. Pociesze cie moj Rysiek tez nie za bardzo mi pomaga w domu a nie ma wytlumaczenia poza praca.
Ela uwazam ze masz dobre podejscie bedzie co ma byc. Jak stac cie zeby nie pracowac to moze szukaj czegos co przyniesie ci wiecej satysfakcji ale z drugiej strony dziewczyny maja racje ze lepiej to na papierze bedzie wygladac jak troche popracujesz. A jak tam lazienka mnie to by juz szlag trafil ale tak to jest jak sie meza rozpuszcza wiem cos o tym.
Karolina podziwiam ze dajesz rade z Kornelkiem na dokladke. Drugim dzidziusiem sie nie przejmuj przyjdzie czas to bedzie dzidzius ja tam uważam ze nie ma lepszego sposobu jak nic nie planować a troche alkoholu i luzne podejscie przyniesie wiekszy efekt niz testy owulacyjne.
Wisienko powodzenia na rozmowie trzymam kciuki i licze na rewanż
Janiolku zdjecie cudne kto robil znowu mama swoim magicznym aparatem. Jak z okladki gazetki
Powodzenia z Vatem
A u nas male ozywienie. Z Ryskiem ok nawet sie stara mnie nie wku.. aczkolwiek jak czegos nie każe zrobic to nie mam co liczyc na jego inicjatywe. Kacper sukces sika do kibelka nawet noce suche a dzisiaj jak bylismy na podwórku to tzrymal az do powrotu do domu i biegiem wracalismy. Zuch chlopak
Ale tez sa zle wiesci tak jak nigdy moje dziecko nie mialo choroby lokomocyjnej tak teraz mamy problem jak z nim jezdze po miescie to jest ok ale na dluższych trasach jak Rysiek prowadzi to jest mu niedobrze. Wczoraj tez nam żygal tyle ze juz bylam przygotowana. Wczoraj mialam nerwowy dzien bylam na rozmowie w sprawie pracy. Musialam sie na nia udac az do Legnicy Rysiek w swej dobroci mnie zawiózł Kacpra wzielismy ze soba i mielismy wspomniane przeboje. Wydaje mi sie ze wypadlam dobrze ale zobaczymy do piatku maja mi dac odpowiec jest to praca przedstawiciela troche przeraza mnie liczba wizyt 20 dziennie
i teren od Zgorzelca po Głogów. Z urzedu skarbowego tez dzwonili mam dowiesc swiadectwa pracy wiec chyba tez zaprosza mnie na rozmowe. Trzymajcie kciuki bo kasy potrzebuje
Troche mi żal Kacpra bo jak sie dostane na tego przedstawiciela to malo go bede widywac ale pieniadze dobre proponują.