u mnie wie mąż oczywiście no i Ania i jej mąża chwalilyscie sie już komus, u mnie wie mąż i kolezanka no i ciocia a mamie i babci nie mówie bo one mają swoje zdanie, ze powinnam na studia wrócić, a ja nie mam nastroju na sluchanie ich teraz :)
Mąż powiedział szefowej bo musiał jakos wytłumaczyc roztargnienie w pracy
Rodzicom mąż już by najchętniej powiedział, ale ja mu nie pozwalam chce zaczekac choc do pierwszego usg....bo pewnie do 12 tc moj małżonek jajko zniesie i nie wytrzyma
Chyba najgorzej u nas zareaguje moja tesciowa