Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

22 mar 2010, 13:20

MamciaKochana, trzymam kciuki żeby udało sie cos z tym zrobić daj znac co Ci tam powiedzą
a u nas mała demolka w kibelku mężuś rozbija płytki :ico_haha_02:
będę mieć nowy ki beleczek bo juz na niego nie mogłam patrzeć
zaraz po przeprowadzce nie było na tyle kasy żeby wszystko zrobić na raz wiec robimy po trochu teraz czas na kibelek
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wreszcie pozbędę sie tej wstrętnej zażółconej fugi i płytek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
po tem jeszcze czas na łazienkę ale to troche kasy trzeba uzbierać :ico_noniewiem:
bo tam trzeba wannę wymienić lub prysznic zrobić

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 mar 2010, 13:22

Alkasbir, współczuję cholernie.
a ja dostałam znów połowiczną biegunkę... :ico_noniewiem:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

22 mar 2010, 13:23

gozdzik, no to slicznie bedziesz miala teraz w kibelku

my rok temu remontowalismy cale mieszkanie dobrze ze juz nie musze tego przechodzic.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 mar 2010, 13:24

przed nami niestety też szykuje się remont łazienki... już widzę tą tonę kurzu :(

Alkasbir
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2115
Rejestracja: 01 cze 2009, 18:46

22 mar 2010, 13:24

gozdzik fajne takie porządki i remonty wiosenne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

22 mar 2010, 13:37

:-D nio fajne mimo tego pyłu ale jak sie zrobi będzie tak czyściutko i świeżo w kibelku :-D :-D

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

22 mar 2010, 13:54

Alkasbir, wspolczuje zgagi mi naszczescie juz przeszla czasami wieczorem dostane ale i tak nie jest najgorzej

no ja tez musze wziasc sie za ogarniecie mieszkania, bo niedaj boze jutro mnie zostawia w szpitalu to M nie posprzata

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

22 mar 2010, 14:00

hejka

ja dopiero teraz bo mialam kompa odlaczonego.
u nas tez remont na calego.
mega bajzel i kucie...
ale mezus szybko i na bierzaco sprzata i nie jest tak zle jak sie obawialam...

dzis bylam zrobic kile i cytologie.bardzo fajna pielegniarka mi sie trafila :ico_sorki:
postaram sie was doczytac choc troszku :ico_sorki:

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

22 mar 2010, 14:08

gozdzik, trochę kurzu a potem sama radość po remacie

stawiam za skończony 33 tydz :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
Alkasbir, ja tez współczuje zgagi, ja mam wrażenie ze ja mam zgage non stop straszna sprawa :ico_placzek:

wczoraj sie troche przeraziłam bo strasznie spuchły mi stopy, ręce wygladam jak balon i strasznie źle sie z tym czuje :ico_placzek: :ico_placzek: a tu jeszcze 7 tygodni :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

22 mar 2010, 14:16

kaczorek, za 33 tydz.
a kiedy masz wizytę powinnaś poinformować swojego gina ze spuchły ci nogi

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość