co do wywoływania porodu to jak byłam w szpitalu to masa kobiet po terminie była i ci nienormalni lekarze to do oporu trzymają.Jedna rodziła w 16 dniu po terminie i już miała zielone wody płodowe.Ja miałam to szczęście w nieszczęściu,ze przy mojej ciążowej cukrzycy nie trzymalipo terminie i w dniu terminu wywoływali,a gdyby kroplówka nie pomogła to cesarka,ale się udało
były tam dziweczyny,które miały kilka podejśc do wywołyania oksytocyną i nic nie pomagała ta kroplówa.Były załamane.
Ale dziewczynki niec się nie bójcie u was wszystko będzie ok
mam nadzieję,że was nie nastraszyłam,bo nie miałam takiego zamiaru.