Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

30 mar 2010, 10:55

Chyba zacznę ją oszukiwać i rolety będę zostawiała spuszczone do godziny 9 przynajmniej!
w tak młodym wieku już dziecko oszukujesz :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ale tak na serio - to może rzeczywiście warto spróbować. albo chociaż jedną miej spuszczoną, żeby w jej łóżeczko nie świeciło.

u mnie już telefon zaliczony z pytaniem czy rodzę :ico_puknij:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

30 mar 2010, 11:20

kochana a ty to do 9 chcesz spać :ico_haha_02: nie ma nie ma tak dobrze.
a tak na poważnie dobrze, że czas zmienili, bo Jaś przynajmniej do 7 śpi :ico_oczko: swoją droga Lenka też, a u nas dzisiaj nocka rewelacyjna, ciężkie zasypianie później o 1 na mleko i o 5 więc 4 godzinki przespała :ico_sorki:
zborra jak Jagoda, wiesz coś więcej jaki poród?
jak Tomek dzisiaj w nocy?
ciężarówki jak tam się trzymacie?

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

30 mar 2010, 11:23

riterka, no ja czuje ze w tej ciazy bede wieczonosc jeszcze 3 dni do terminu ale nic nie slychac aby sie ruszylo

no jagodka pewnie wyjdzie na swieta:)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

30 mar 2010, 12:29

u mnie też nic.
od czasu do czasu brzuszek pobolewa, dziś w nocy nawet dość mocno kilka razy, ale niestety na tym się skończyło :-/ mam takie same podejrzenia do ciąży, co wisnia3006. nie wyjdzie na święta z pewnością :( a tak na to liczyłam :( trudno, przynajmniej słodyczy się nawcinam. jeden plus.

trzymam kciuki, żeby jagodka na święta wyszła. byłoby jej o wiele milej siedzieć z rodzinką (już 4-osobową)niż leżej na poporodowej.

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

30 mar 2010, 12:33

tibby, jak bys do czwartku urodzila to akurat na swieta bys wyszla zalezy czy z dzieckiem wszystko ok czy normalnie bys rodzila

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

30 mar 2010, 12:37

wisnia3006, niestety na nic się nie zanosi. w czw. mam wizytę u ginka i zobaczymy co powie... czy w ogóle coś się ruszyło, czy nie :ico_noniewiem: mycie okien dziś zaliczone, zobaczymy może wieczorem coś ruszy. po wczorajszym szorowaniu podłogi brzuch w nocy bolał, ale nadal cisza. tylko budyniowaty żółtawy gęsty sluz.

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

30 mar 2010, 12:42

tibby, ja wyszorowalam wszystkie okna jednego dnia szarpalam sie z lozkiem i nic. nastepnego dnia poszlam do gin a ona powiedziala ze nic sie nie ruszylo

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

30 mar 2010, 12:46

wisnia3006, właśnie też się tego boję. choć przyznam, że jak posprzątałamte podłogi to wróciło moje kłócie w "szyjce". takie ostre czasami.
a dziś taki brzuś mam ociężały :-/ jak postoję za długo czuję, że może mi za chwilę odpaść :ico_haha_01:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

30 mar 2010, 17:31

ja wyszorowalam wszystkie okna jednego dnia szarpalam sie z lozkiem i nic. nastepnego dnia poszlam do gin a ona powiedziala ze nic sie nie ruszylo
jakbym o sobie czytała :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

30 mar 2010, 17:55

Zborra... byłaś już może u tego pediatry?? Co powiedział??
My jedziemy jutro!
kochana a ty to do 9 chcesz spać :ico_haha_02: nie ma nie ma tak dobrze.
Ja do 9 nie, ale jakby tak Jolka pospała do 9 to ja wstając o 8 zdążyłabym wziąć prysznic i śniadanie zjeść :ico_brawa_01:

A dziś po 14 zaliczyłyśmy z Jolką wspólną drzemkę :ico_sorki: I to ponad 2 godziny... mam siłę żeby walczyć dalej :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość