hej!
tibby, no i mam nadzieję, ze po świętach pójdzie jak z bicza strzelił! obyś już do wizyty w dwupaku nie dotrwała...
jagodka24, cmok! mówiłam, że jesteś super baba! wszystko dasz radę!!! całuski dla Majci!
wisnia3006, oby, oby!
Qanchita, biedna Jolka...i Ty...wiem, jakie to okropne
i dziękuję Bogu, że młody sobie tylko postękuje, nawet jak robi to dzień i noc, to widocznie go tak bardzo nie boli jak typowa kolka...
a kysz kolko okropna! a co jej podajesz? masz już te krople? masujesz brzusio? a suszarką próbowałaś? mi Hanię to wspaniale wyciszało..
a z ginem to fakt, zapomniałam ,że cc miałąś
hormiga, świetnie, że mleko jest, że Tymek grzeczny!! ale skoro ładnie śpi, to dlaczego jest pochłaniaczem czasu? lubi powisieć na piersi?
mój biedak to po karmieniu odbija i ląduje w łóżeczku, nie ma noszenia, gadania itp...bo nie ma na to czasu
właśnie czekam na mężulca, bo rodzice wyjechali , zabrali mi córę, a ja siedzę w kuchni z mazrukami, a jeszcze prasowanie czeka...i serniki....i udekorowanie chaty i końcowe porządki....
wczoraj szłam spać po północy, a już o 2młody wstał...
o, znów płakusia
jakoś usnąć nie może
a ulewa mi dziś nosem wrrrrrrrrrrr
