
no masakra, ale u nas to tylko pierwsza noc taka byla, teraz jest juz okShoo ja mam to samo z Nina - przyjechalysmy do mojej mamy i w nocy non stop sie budzila, plakala, brana do lozka krzyczala
do 14-tego kwietnia, moze uda nam sie spotkacShoo do kiedy zostajesz w Polsce?
ojezu, ja tez... pekam w szwach i to doslownieJej jestem taka objedzona, brzuch mi peka. Mam nadzieje,ze po tych swietach nie bede musiala gotowac przez tydzien i zaoszczedze na jedzeniu troche ;) w poczet mojej nowej sukienki :D
Ty rowniez baw sie dobrzeLece do mojego meza bo wyjatkowo ma trzy dni wolnego wiec pobedziemy sobie troche razem a Wy bawcie sie dobrze! :)
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość