gozdzik, ja mam ten sam problem bo musimy zreastaurowac Julci lozeczko a czas ciagle ucieka, a to praca, a to zalatwianie spraw itd. i tez tylko siedzie i trzymam kciuki zeby Julcia juz jak jej wstawimy lozeczko do pokoju to zeby sie przyzwyczaila ze to jej nowe miejsce. Tak okazyjnie nie ma problemu jak ja nawet na materacu wrzuce, ale moze jak dzidzia sie pojawi a ona zobaczy ze zostala *wyrzucona* z pokoju i dzidzia zajela jej miejsce, moze cos ja tam zakuje w serduszku i beda problemy
Trzeba bedzie jakos z tym walczyc
wogole dostalam paczke z Polski
Moja kumpela miala mi respirator dla Julci przeslac i na swieta dodala pare smakolykow czekoladowych i ksiazki - jedna kucharska hehe typowo dla mnie bo do kuchcenia sie nie pale
druga to przewodnik turystyczny po polsce, pewnie aluzja ze juz 2 lata nie odwiedzalam rodzinnych stron hehe a trzecia to ksiazka dla Julci. Wiec objadlam sie czekoladkami i cala w szczesciu i zaskoczeniu, milo tak dostac paczuszke
Julcia dzis w przedszkolu
Jaka cisza w domciu
A jak sie cieszyla, zaraz jak zobaczyla kolezanki to zaczela sie wyglupiac hihihihi
super super, bedzie miala wrazen dzis