a co to za różnica ?bo jak tesciowa twierdzi ze dziecko corki to nie to samo co syna
czytałas prywatna wiadomosc?
U nas miało byc deszczowo ale narazie jest piekne słońcedzis znowu bedzie pikenie wiec wyruszymy na spacerek zlapac troszke sloneczka
ja tak miałam wczoraj po kopaniu ogródkachodzilam na wpol zgieta do czasu az nie poszlam spac
chyba twój facet jest takim optymista jak mój i kiedy ja mam na niego nerwa to tylko chwila bo on mi odrazu mówi jak mnie kocha i jak cudowne jest nasze zyciejuz mi wszystko przeszlo i tak wlasnie nasze klotnie wygladaja
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość