09 kwie 2010, 09:28
Ewka pisz to koniecznie co to za dieta:) Ja na razie niewiele chyba mogę jak karmię? unikam smażonego,nie jem czekolady i innych słodyczy jak herbatniki i biszkopty, a to też mało. Codziennie pół godziny jogi i ćwiczeń. Niby spodnie troszkę zaczęły wisieć, ale waga ciągle ta sama:(
Dobrze, że z Pawciem już lepiej:)
Edulita, jestem ZA!! już nas tu tyle jest że styka:)
W sobotę będę w tesco to poszukam tego konika:)
A Ty Emika lepiej zajmij się swoim życiem, znajdź sobie jakieś hobby, bo jak na razie to tracisz czas na głupoty.
Wiolaw kochana Ty źle zaczynasz. Śniadanko to podstawa. I 5 posiłków dziennie musowo. Tak owszem schudniesz, ale jojo murowane!!
Ja na śniadanko jem codziennie musli i do niego dosypuję rodzynki, słonecznik, wkrajam banana i wlewam mleko. Pycha. Polecam też chleb MAGDY33. Rewelacja. Przemiana materii mi się poprawiła;)
Wydrukowałam dobie z netu tabelę ile błonnika jest w czym i zerkam sobie. Ma być 2-4 dag na dobę.
Ja z tą NASZĄ KLASĄ ZWARIUJĘ. Nadal nie mogę się zalogować, bo niby konto skasowane. Oni nic nie mogą zrobić. Jedynie usuną mi mail z systemu i założę nowe na nowy login, ale co z tego jak moje wisi w powietrzu i mi na maila powiadamiacze przychodzą.
Poodkurzałam już, prasowanko zrobiłam. Obiadku nie robię, bo T dziś idzie na jakieś spotkanie integracyjne z pracy ze świniakiem. To może obiorę kilka ziemniaków, tak by Mati zjadł z jajkiem sadzonym może.