Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

11 kwie 2010, 11:14

u mnie dalej mdlosci i bol - klucie w brzuchu
:ico_pocieszyciel:

a ja juz w drugiej parze spodni nie dopinam sie :ico_szoking:
juz nie moge doczekac sie srodowej wizyty u lekarza.

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

11 kwie 2010, 11:30

a ja juz w drugiej parze spodni nie dopinam sie :ico_szoking:
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: ja tez no szok normalnie


a z tego wszystkiego zapomnialam wam napisac ze mialam wieeeelka awanture z mama, poprosilam by zostala z Wikiem bo chcialam po sklepach za sukienka polatac wziela go ale jak sie ubieralam zaczelaaluzje strzelac i do wika mowi uspokoj sie dziecko bo mnie glowa boli, widzisz ciebie to tylko podrzucają itp ( podlom mam matke ale to juz inna historia) wiec sie zdenerwowalam wyrwalam jej go z rak i wykrzyczalam ze w ciazy jestem to sie gadka zaczela, ze znowu chore sie urodzi , że nie ede sia na niej wyzywac bo se dzieci narobilam i nie mam c robic, ze jej to nie obchodzi i ciekawe gdzie je wychowam itp itd, dlugo do niej nie pojde, pod koniec ciazy z wikiem tez sie z nia poklucilam 3 miesiace sie nie odzywalam do niej dopiro jak sie wikus urodzil, niby mioja matka ale strasznie podla nawet moja nabcia ciagle ja wyzywa bo ona nigdy nie pomozemysli ze tylko pieniadze sie licza, pracuje za biurkiem a ciagle zmeczona bo ona po pracy, a za tym biurkiem to dla jasnosci tylko ploty z kolezankami

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

11 kwie 2010, 14:49

U mnie też lekkie mdłości. Najwiekszy problem mam z tym, że nic mi nie pasuje do jedzenia a na wędline i mięso to poprostu nie mogę patrzeć i ciągle wcinam serki.
nie moge doczekac sie srodowej wizyty u lekarza.
ja tym bardziej nie mogę bo mam dopiero 29 kwietnia
niby mioja matka ale strasznie podla
Oj nie zazdroszczę Ci mamy. Dziwna kobieta, zamiast sie ucieszyc, że spędzi czas z wnusiem i jest do czegoś potrzebna to robi takie problemy. :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

11 kwie 2010, 18:23

Monia M, mam nadzieje że Ci szybciutko czas do środy minie :ico_sorki:

ejustysia, co za babcia :ico_olaboga: :ico_szoking: Zamiast sie cieszyć że z wnukiem posiedzi to takie teksty :ico_szoking: :ico_olaboga:

sylwiab0000, takie małe te nasze maleństwa w brzuszkach a jakie już mają smaki swoje :-D

[ Dodano: 2010-04-11, 18:34 ]
Ja dzis po spacerze znów zasnełam z Maja przy cycu (ona tez zasneła). Jakoś popołudniami mnie sen łapie.... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

11 kwie 2010, 20:59

Najwiekszy problem mam z tym, że nic mi nie pasuje do jedzenia
mi owocki i mleko :)
Oj nie zazdroszczę Ci mamy. Dziwna kobieta, zamiast sie ucieszyc, że spędzi czas z wnusiem i jest do czegoś potrzebna to robi takie problemy.
co za babcia :ico_olaboga: :ico_szoking: Zamiast sie cieszyć że z wnukiem posiedzi to takie teksty


ja matke mam straszna i to zadna tajemnica, ona zawsze wszystko pieniedzmi zastepowala jak bylam mlodsza to tez tylko kupie ci to albo tamto tylko zrob tak, albo tak, potem se rozwiodla z ojcem i siedzi taka zgoszkniala, a ona mlodo wyglada bardzo - zawsze ja za moja siostre brali , no ale niestety lata leca a ona tak sobie zycie sama ulozyla - nikt za nia nie decydowal. Szkda slów - babcia moja sie Wikuem czasem zajmie a kobieta po 70 i nigdy slwa nie powiedziala ze zmeczona i jak ja moge ją meczyc, jeszcze zawsze mi do domu robi jedzenie bo jak to ona mowi ja pokretlo jestem i mi ciezko cos wymyslec to sama wynajduje jakies goląbki wegetarianskie pierogi i takie tam - sama sie ucieszyyla jak uslyszala ze w ciazy jestem eeeh szkoda gadac.
Ja dzis po spacerze znów zasnełam z Maja przy cycu
a co z odstawianiem jej ?

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

11 kwie 2010, 21:35

ejustysia, współczuję Ci kochana strasznie i doskonale Cie rozumiem. Ale nie rozumiem czemu najbardziej zawsze rania bliscy...

My tez swoje przeszlismy i z moimi rodzicami i z moimi tesciami.
Najgorzej bylo podczas mieszkania z nimi, bo z moimi mieszkalismy 9 miesiecy z tesciami 5. Teraz w porownaniu do tego co bylo kiedys to jest sielanka. Najgorsze stosunki mialam z tesciowa a teraz z szoku wyjsc nie moge jak z kazdym dniem ta kobieta sie zmienia na lepsze. Moze potrzebowala wiecej czasu by mnie poznac, zaufac docenic..... nie wiem, no. Na poczatku nie akceptowala naszego malzenstwa totalnie. Trudno wazne ze sie zmienila.
Co do zostawiania dziecka u rodzicow. To powiem Wam, ze dziwne ale ja wole np swojego syna zostawiac z tesciowa niz z moja mama. Poprostu ona sobie z nim lepiej radzi. Moje dziecko jest strasznie trudne do jedzenia i jak zostawialam go u mojej mamy to potrafil caly dzien nic nie jjesc. A tesciowa zawsze jakos go zabawila :-)
I jakos tak ogolnie lepiej sobie radzi. Nie wiem czemu moja mama juz nie ma tak serca do dzieci... moze dlatego ze wychowala nasza trojke, siostre miala w bardzo poznym wieku, moze dlatego, ze tez po 40 rowno z moja siostra chowala swojego pierwszego wnuka...moze dlatego, ze nie ma sily jak wraca po 10 godzinach pracy z dziecmi niepelnosprawnymi.... nie wiem nie osadzam....Trudno jakos daje rade.
Moje dziecko zostawilam po raz pierwszy z kims innym niz z moim mezem jak mialo 2 lata, a na noc pierwszy raz jak mial 2,5 roku ale ja jestem nadopiekuncza :-D a zreszta na łaske to ja kładę .....nogę :-D

[ Dodano: 2010-04-11, 21:38 ]
Jakoś popołudniami mnie sen łapie....
_________________
spij jak dzieci daja :-D spij na zdrowie, korzystaj :-D

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

12 kwie 2010, 10:14

Monia M, NO T SUPER ZE TEŚCIOWA SIE TAKA ZROBILA - OJA MIESZKA W SZWECJI I PRZEYJEZDZA 2 RAZY W ROKUWIEC TEZ NIE NAZEKAM :ico_brawa_01:

CO DO ZOSTAWIANIA DZIECKA - JA pracuje nie duzo bo 2 godziny dziennie no a maz nie moze poza tym on sobie strasznie nie radzi, ale to rozumiem - nie a cierpliwosci, ale on z siostra firme prwadzi - organizuja koncerty i targi - co 5 minut telefon, coagle cos od niego chca - mnie te telefony juzz draznia a jego to dopiero :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: ciagle cos na jego glowie, a to plakaty zamowic - dzwonia ze cos nie tak, a to z sala cos nie gra a top to a to tamto, no tweraz musi jutro z nim zostac a wroci prosto z bydgoszczy, ale wyjscia nie ma ja tez sie prosic nie bede

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

12 kwie 2010, 11:18

a co z odstawianiem jej ?
niepytaj :ico_wstydzioch: To chyba niewykonalne dla mnie i Maji :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

12 kwie 2010, 14:18

To chyba niewykonalne
wykonalne, wykonalne :-) juz bylyscie tak blisko konca....

A tak wogole to czesc :-D

u mnie dzis bez mdlosci :ico_brawa_01: chyba juz pozegnalam te wstretna przypadlosc :ico_brawa_01: oby juz nie wrocila :ico_sorki:
Bylismy z synkiem na placu zabaw wiec sie wychasal a teraz bawi sie jak zwykle autkami a mama ma czas dla siebie :-)

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

12 kwie 2010, 15:20

Monia M, dobrze że już mdłości nie masz :ico_brawa_01:

Ja jak zwykle spałam z Mają już w dzien :ico_wstydzioch: i tak jestem jeszcze śpiąca :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość