witam nocnie
ja dziś mialam dzionek poza domem
jak poszłam na spacer to po drodze zakupiłam produkty na chlebek Magdy i musze powiedzieć że rewelacja
poszłam do siostry upiekłysmy a Ala z Lolkiem była w parku , potem jeszcze posiedziałysmsy przykawce i chlebku
a jak poszłam do domu to tata robił mi miejsce na ogródek na warzywka więc mu pomogłam i takim sposobem do domku weszliśmy chyba koło 19
a jak weszłam to zobaczyłam na swojej nodze coś dziwnie przyssanego so skóry i po dłuzym zastanowiniu stwierdzilismy że to chyba kleszcz próbował mi się wessać w nogę ale w pore zauważyłam i go odczepilam , ale pojechałam do pielęgnierki żeby sprawdzila czy nic nie zostało w skórze , na sczęście ic nie było , nie zdążył się wessać
tata się smieje że z takimi ogroniczkami to lepiej nie pracować
a i wytrwalam i zaliczyłam kolejny dzień dietki
a tera lecę poczytać co u was się działo
a i jeszcze obiecana fotka Lolka w spacerówce która go gryzie w dupcie i krzyczy
[ Dodano: 2010-04-13, 23:34 ]
no i trochę docytałam i widzę ,że tylko ja nadal cycuję i ociągam się z wprowadzeniem innego jedzonka
matikasia,
dla Milenki za przewrotki
moj też oporny ale mało leży na płasko , ale udaje mu się przekręcić jak leży przed kompaniem z gołymi nogami to taki popis umiejetnosci daje że jest wesoł
Sabcia, czekamy za foteczki
no właśnie jakoś nie mozemy się doczekać ,nie trzymaj nas juz dłużej w niepewności
Kala oj nieciekawie z tymi zasłabnięciami i przy dwójce dzieciaczków
podziwiam , naprawdę podziwiam za decycję
a i fajnie masz gdzie kupować taniej artykuły dla dzieciaczkow , to przecież wszystko takie drogie
kurcze miałam jeszcze cos napisać do którejś ale nie pamietam , glowa mi nie myśli juz o tej porze , wybaczcie
jutro nie wiem czy uda mi się wpaść bo wybieram się na zakupki przed komunią Ali , musimy zakupić butki i wszystkie dodatki i sukienkę na przebranie bo tak to sa w aaalbach
jedziemy z siostra i koleżanka więc będzie komu i lolka pobawić i wesoło bedzie