i jak ma temacik brnąć??? 
jak coś nie tak to piszcie od razu do jakiegoś moderatora, ja mogę jej dac ostrzeżenie ale konta nie zablokuje jakby coś "wyprawiała"
ja widze ze ty w Krzysiaczku zabujana to i synusia byś chciała super, zycze Ci z całego serduszka jajuszek na usg 
super szybciuśko sie uwinełaś z kolejnym dzieciaczkiem teraz w domu bedzie wesoła gromadka i zmykam spać, jak mnie nie wyrzucicie to wpadne znów na ploty widzę że znów pustki ja staram się nie denerwować ale to strasznie trudne jest Od kilku dni z tego wszystkiego boli mnie głowa, a dziś właśnie z tym bólem poszłam do lekarki i skierowała nas na neurologie do szpitala... A kto dałby Weronisi cycusia jakby mnie na oddziale zatrzymali??? Lekarka w szpitalu stwierdziła osłabienie i strasznie niskie ciśnienie. Kazała odpoczywać w ciągu dnia jak mała śpi i się nie denerwować... I dali mi pół litra 
ale kroplówki z solą fizjologiczną bo się odwodniłam przez to wszystko i kazała pić 2 litry wody niegazowanej dziennie przynajmniej. Miejmy nadzieję że pomoże. A raczej pomogłoby gdybym miała skądkolwiek pomoc do dzieci. Na to by niania codziennie przychodziła nas nie stać 
brzuchatki 
musze za nie dotrzymywać Wam towarzystwa 
no to pięknieaha zapomniałam się pochwalić. Weronika waży 8 250 kg
dźwigać dużo nie musze Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość
