Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 kwie 2010, 20:39

matikasia, a może dziwnów, dziwnówek lub Łukęcin ? ja swojego czasu czesto tam jeżdziłam :-) rok temu byłam w Ustroniu Morskim i tez mi sie podobało :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 kwie 2010, 20:46

W Dziwnowie byliśmy 2 lata temu. W Łukęcinie nigdy, ale teraz chcemy do większego miasta żeby było co robić przez te 7-10 dni. Z dziećmi na plaży całego dnia nie spędzimy. W Świnoujściu można jechać do Niemiec, popłynąć statkiem do Międzyzdrojów. Także chyba to najlepsze wyjście.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 kwie 2010, 20:48

matikasia, ja w Świnoujściu jestem co roku i zawsze mamy mnustwo atrakcji :-) dobry wybór

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 kwie 2010, 20:51

No to napisz co tam ciekawego jeszcze można robić:)

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 kwie 2010, 20:59

Wiesz jak jesteśmy latem to muszla koncertowa, zawsze trafiamy na jakies festyny np. lata z radiem lub jakis koncert. Chodzimy na pływalnie, zwiedzalismy fort Fort Wschodni (Gerharda), Fort Anioła , ostoje ptaków Karsiborska Kępa ( wyspa Karsibór ), "Młyny" i latarnie :-) wiadomo salony z kulkami bo Niki uwielbia

[ Dodano: 2010-04-24, 21:00 ]
raz do niemiec tą kolejką się przejechaliśmy :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 kwie 2010, 21:02

Dzięki:) myślę,że będzie miło.
Znalazłam pokój za nas wszystkich 80 zł za dobę. Taniej już nie będzie. Łazienka na 3 pokoje, lodówka na korytarzu, choć wolałabym mieć w pokoju i teraz nie wiem czy dalej szukać. No i nie ma żadnej możliwości podgrzania i gotowania. Tylko mikrofala.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

25 kwie 2010, 10:02

heh o wczasach piszecie... tez bym se pojechała ale w tym roku nie damy rady :(
my uwielbiamy jezdzic na mazury - chociaz zobaczymy jak to bedzie za rok
a tak jak bylismy we dwoje to leżaczki wędki zanęty przynęty robaki termos i na pomoscie całą noc...
albo łódeczka kapoki i polowanie na szczupaki i okonie...ale sie rozmarzyłam
w zeszłym roku ja złowiłam największego szczupaka
ale w tym roku no way
a w przyszłym najwyżej weźmiemy jakąś opiekunke ze sobą :)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

25 kwie 2010, 10:43

Witam!!!!
A ja w tym roku jade do polski na caly miesiac i jak mezus dojedzie to napewno gdzies wyskoczymy :-D w koncu babcie musza sie nacieszyc wnuczkami hehehe

U nas dzis rano padalo i jak dotad nie ma sloneczka - ale cos mi sie wdaje ze pogoda sie poprawi

No nic uciekam do mezusia Nikola spi wiec pobaraszkujemy jeszcze w wyrku

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

25 kwie 2010, 13:17

hej laseczki. My wczoraj byliśmy w Ogrodzieńcu na wycieczce ale tuż przed bramą do wejścia na zamek, odechciało mi się wycieczki i wróciliśmy do domku. Jeju tak mnie znowu głowa boli :ico_chory: :ico_zly: znów, że zaraz po prostu eksploduję!!! Jutro mam planowe EEG w szpitalu, za które mamy zapłacić... :ico_szoking: :ico_olaboga: , kurde bez przesady ubezpieczona jestem i płacić w szpitalu za badania??? Kurcze to może przez to że nie chcę zostać w szpitalu, ze względu na Weronikę że 2 razy w ciągu dnia cyca ciągnie i w nocy też parę razy... Ale to i tak bezprawne chyba, że chcą kasę za EEG :ico_olaboga:

ok zajrzę później

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 kwie 2010, 14:35

Ja dopiero się witam. Dobrze, że niedziela, to za dużo nie nasmarowałyście;)

Dziś siedzimy w domu, bo Mati ma mega katar i rano miał stan pogorączkowy :ico_sorki: mamy tydzień na wykurowanie się, aby nad morze jechać.

Pospałam z małą do 9.40. Oczywiście w międzyczasie ciumkała, ale najważniejsze, że chłopaki nam nie przeszkadzali. Potem po 11 poszłam do lumpa 1 zł za sztukę, ale sobie i małej nic nie kupiłam. Za to T 2 koszule (jedna za mała:) i Matiemu 3 pary spodenek na lato. Jak wróciłam nadal byłam jak nieprzytomna. Mała zjadła i poszłam z nią spać :ico_sorki: , ale może godzinkę się udało. No nic dobre i to.

Isia jak tam mieszkanko?

Sabcia, Ty chyba przez te harce z męże tak chudniesz :ico_brawa_01:

Kala tak Ci współczuję tego samopoczucie, że nawet nie wiesz. No nie wiem czemu masz płacić za EEG. Podowiaduj się, zadzwoń do NFZ, to chore.
A masz to zrobić, bo się źle czujesz?

A no i nasze wczasy już zarezerwowane. Bez kuchni i łazienki w pokoju, ale damy radę. Taki standard jest dużo droższy i dużo już jest zajęte. A tu mamy podwórko, huśtawkę, miejsce na auto, blisko morza, centrum. Można coś podgrzać w kuchni u tych państwa. Kibel an 3 pokoje. Wyszło nam 85 zeta za dobę za nasz wszystkich.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość