Sprawdzone, realne i profesjonalne panie psycholog to właśnie te, które podjęły się współpracy w tej akcji - i to one będą odpowiadały na wasze pytania, nie ja.
No dobrze, ale to wszystko w sieci i za czyimś pośrednictwem, a nie osobiście, w normalnym kontakcie.
Mało tego, uważam, że osoby, które wyszły z taką ideą, powinny same się tym zająć, jako profesjonaliści, a nie "zlecać" laikowi takich zadań...
A lepiej uczyć się od osób, które znają odpowiedzi, niż uczyć się na swoich błędach - w szczególności w takich wypadkach.
wiesz kto tak na prawdę zrozumie człowieka, który w taki czy inny sposób stracił najbliższych? Ktoś z podobnym doświadczeniem... Dlaczego? Ponieważ tak jak sam napisałeś,
Psychologowie znają schematy ludzkiego zachowania w podobnych sytuacjach
psychologowie kierują się schematami, a nie tym, co człowiek rzeczywiście w takiej chwili przeżywa... I schematami kierowani usiłują udzielić pomocy... Drążąc temat, wnikają w przyczyny, a nie w pomoc w odnalezieniu się w nowej, druzgocącej sytuacji życiowej...
Panie psycholog, jak napisałem w pierwszym wpisie chętnie odpowiedzą na pytania internautów, ale nie mogą pozwolić sobie obecnie na zbyt wielką aktywność w sieci (niestety).
To po co było to w ogóle zaczynać, skoro czasu nie mają na przedsięwzięcie?
Na tym forum chyba jednak nie znajdziesz chętnych... Dopracujcie, co chcecie zdziałać, bo jak na razie to jakieś palcem po wodzie pisane...