no śliczna jestem i nic a nic nie umęczona porodem Piękna gwiazdeczka :ico_buziaczki_big:
Ja zmykam sie myc i do łóżeczka
Dobranoc
-
MamciaKochana
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2042
- Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02
lidziac synek przesliczny, baaardzo podobny do starszej siostry! Hehe ja tez tak mialam wlasnie pierwsze dni ze chcialo mi sie plakac ale wlasnie ze szczescia hihi troche te hormony w druga strone polecialy a teraz juz sie wszystko reguluje i mniej wiwatuje 
u mnie na szczescie Jula rzadko pyta czy moze miec dzidzie na rece 
Lilcia przeziebiona
w nocy sie obudzilam bo mala mleczko chciala, patrze a ona cala zimna. Wieczorem zmienial ja A. przed spankiem no i oczywiscie zapial tak ze wszystko sisi wylecialo na boki, tak luzno 
a mala zamiast dac znac to tak sobie lezala w calym przemoczonym i zimnym spioszku 
ech ta kobieta ma nerwy, Julcia zaraz by parskala jakby tylko poczula ze ma mokro. A ta chyba lezala tak kilka godzin bo spiszek byl normalnie jak wyjety z lodowki no i przeziebienie gotowe, teraz pociaga noskiem. Spi dalej ale teraz to chyba juz bede jeszcze bardziej histeryczna ( strasznie sie ciagle o mala boje ) i niewiem jak mam ja klasc spac, czy ma na mnie lezec? trzeba bedzie cos wykombinowac. Starsza siostra tez chora, ale ja akurat astma trapi, modle sie zeby do szpitala nie musiala jechac jak zawsze, wtedy najwyzej A. bedzie musial z nia tam spac 
i tyle. Echhhhh...
a teraz juz sie wszystko reguluje i mniej wiwatuje u mnie na szczescie Jula rzadko pyta czy moze miec dzidzie na rece Lilcia przeziebiona
w nocy sie obudzilam bo mala mleczko chciala, patrze a ona cala zimna. Wieczorem zmienial ja A. przed spankiem no i oczywiscie zapial tak ze wszystko sisi wylecialo na boki, tak luzno a mala zamiast dac znac to tak sobie lezala w calym przemoczonym i zimnym spioszku ech ta kobieta ma nerwy, Julcia zaraz by parskala jakby tylko poczula ze ma mokro. A ta chyba lezala tak kilka godzin bo spiszek byl normalnie jak wyjety z lodowki no i przeziebienie gotowe, teraz pociaga noskiem. Spi dalej ale teraz to chyba juz bede jeszcze bardziej histeryczna ( strasznie sie ciagle o mala boje ) i niewiem jak mam ja klasc spac, czy ma na mnie lezec? trzeba bedzie cos wykombinowac. Starsza siostra tez chora, ale ja akurat astma trapi, modle sie zeby do szpitala nie musiala jechac jak zawsze, wtedy najwyzej A. bedzie musial z nia tam spac i tyle. Echhhhh...
MamciaKochana, aleś miała przeżycie. twój zapina pieluchy za lekko, a mój M. czasem za mocno. i potem Tobi ma całe nóżki od tych gumek poodciskane.
a teraz najważniejsza wiadomość:
KACZOREK DZIŚ URODZIŁA JASIA!!!!!
ja wczoraj z 40 stopniową gorączką walczyłam. dziś jest lepiej, ale musiałam małemu przez jakiś czas dawać sztuczne mleko bo nie mogłam karmić. znów przystawiłam małego do cycusia. zobaczymy jak teraz będzie, może sutki tak nie będą pękać
Przepraszam, że jestem rzadko, ale grzeję się pod kołderką żeby to choróbsko wywalić jak najszybciej.
a teraz najważniejsza wiadomość:
KACZOREK DZIŚ URODZIŁA JASIA!!!!!
ja wczoraj z 40 stopniową gorączką walczyłam. dziś jest lepiej, ale musiałam małemu przez jakiś czas dawać sztuczne mleko bo nie mogłam karmić. znów przystawiłam małego do cycusia. zobaczymy jak teraz będzie, może sutki tak nie będą pękać
Przepraszam, że jestem rzadko, ale grzeję się pod kołderką żeby to choróbsko wywalić jak najszybciej.
lidziasc, szczególy w radosnych ogłoszeniach!
nie wiem ską ta gorączka niestety.
lekarz mi wczoraj powiedział, że to jakieś wirusowe zapalenie.
lidziasc, Martynka cudowna! ja już mojemu M. powiedziałam, że jak Tobi skończy 3 latka staramy się o dziewczynkę.
Widzę, że twoja Niunia grzecznie w niedrapkach leży, mój się denerwował i zrzucał od razu. Chyba nie lubi jak ma za ciepło.
w ogóle zauważyłam, że Tobi woli jak jest chłodniej. Dziś spał 5 i 1/2 h w super wywietrzonym pokoju! od 21-2:30!!!! Byłam w szoku. Potem cycusiowanie i chwila moment i już znów była na odlocie.
nie wiem ską ta gorączka niestety.
lekarz mi wczoraj powiedział, że to jakieś wirusowe zapalenie.
lidziasc, Martynka cudowna! ja już mojemu M. powiedziałam, że jak Tobi skończy 3 latka staramy się o dziewczynkę.
Widzę, że twoja Niunia grzecznie w niedrapkach leży, mój się denerwował i zrzucał od razu. Chyba nie lubi jak ma za ciepło.
w ogóle zauważyłam, że Tobi woli jak jest chłodniej. Dziś spał 5 i 1/2 h w super wywietrzonym pokoju! od 21-2:30!!!! Byłam w szoku. Potem cycusiowanie i chwila moment i już znów była na odlocie.
KACZOREK DZIŚ URODZIŁA JASIA!!!!!
ale super wieści :)W takim razie teraz kolej na Frydzie i jej Bartusia
czasem sie tak zdarza ze rzepy puszcza bo maluch sie wierci albo od oliwki sie natłuszczą i słabo trzymająWieczorem zmienial ja A. przed spankiem no i oczywiscie zapial tak ze wszystko sisi wylecialo na boki, tak luzno
Zdrówka dla obu dziewczynek
chyciła cie ta temp od piersi ? czy jakieś wirusisko cie dopadłoja wczoraj z 40 stopniową gorączką walczyłam.
Bartus śpi ale noc była fatalna co chwile sie budził i postekiwał złoscił hym wydaje mi sie ze męczy go brzuszek
z Jula nie miałam tego problemu wiec trudno mi tu cos określic
moze jakies kropelki trzeba mu kupic
gozdzik, lekarz powiedział, że to wirusowe zapalenie jakieś. bo piersi mnie bolą, ale to tak jak zawsze, jak nie odciągnę nadmiaru. jak się go pozbędę, to jest ok. położna też była zdziwiona.
na szczęście dziś jest lepiej. tylko słabo mi i kręci mi się w głowie czasem jak za długo pochodzę, więc uciekam poodpoczywać i nabrać sił.
na szczęście dziś jest lepiej. tylko słabo mi i kręci mi się w głowie czasem jak za długo pochodzę, więc uciekam poodpoczywać i nabrać sił.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość