
dziekuje za zrozumienieMikusia nie przepraszaj. Czasem u każdego są gorsze dni i nie chcę się nikomu odpisywać, tylko napisać co się dzieje
no podalam jej butle jak miala okolo 4-5 mies.wtedy malo przybierala to dawalam jej raz dziennie butle i zaczela przybieraca napisz od czego się zaczęło, że podałaś BUTLĘ po raz pierwszy?? może trzeba było ją dłużej przetrzymać??
no maz mnie pociesza ze jak na poczatku mialam te problemy z karmieniem to mowilam sama ze chcialabym chociaz te 6 miesiecy karmic i mowi ze tyle ile chcialam tyle ja karmie i widocznie Zuzia juz niechceWięc nic na siłę. I tak możesz być dumna, że przekarmiłaś książkowe pół roku
tez tak myślę ,że z butli to jej samo leci z przy cycku jednak trzeba sie pomęczyćMikusia może to przez to, że z butelki łatwiej pić, może jej po prostu wygodnie
a ja już drugi dzień nie znalazłam czasu na ćwiczeniaJeja wymiękam a tymi ćwiczeniami. Zrobiłam 1,5 serii i nie mam siły nóg podnieść znów wróciło zwątpienie czy dotrwam
A no najważniejsza wiadomość dnia:) mamy 1 ząbek
nic na siłęjeszcze powalcze ale niewiem ile dam rade
owszem , ale jak zwykle dzieci obkupiłam , a sama zostałam w starymWiolaw ale poszalałaś
a u nas juz na dniach góra wyjdzie , bo juz jest prawie na wierzchu
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość