Nasze maluszki PAŹDZIERNIOKOWO - LISTOPADOWE ;-) 2009

[matikasia]

No to super, że ok.

Ja nie gotuję. Mam rosół i bigos. Poodkurzam tylko i lenię się cały dzień.

[isiawarszawa]

Wiolaw masz racje, ja też mamie mowie - to sie nie patrz :D

matikasia a na którym milenka jest centylu? oliś ważyła ostatnio 7400 i jest na 50 czyli po srodku

edulita za porządeczki

a ja normalnie przeżyłam, olisia sie nie rozstroiła ale i tak mam nerwa, rano wziełam Olisie do łóżka a ta staneła nad nami i sie lampi myslałam że jeszcze do łóżka mi sie wpakuje wogóle to ma jakies problemy z wypróżnianiem no cóż, od człowieka nie zależne ale żeby deske w kiblu zabrudzić i nie zmyć po sobie i podłoge 3 metry od klozetu normalnie co za fleja... a daliśmy jej ręcznik - nie wiem czy go używała ale odrazu go upiore....

a matikasia bylismy wczoraj u mojej kuzynki i byli inni znajomi i sobie posiedzielismy
kluczyk od auta mi sie wczoraj złamał normalnie nie wiem jak - bo wziełam go z komody, włożyłam w kieszeń poszłam za blok i wyjełam złamany nie mam pojęcia jak kolejny koszt

uff... chyba wszystko z siebie wyrzuciłam, sorki że was zanudzam a może i zniesmaczyłam (mam nadzieje że żadna nie je to czytając) ale normalnie aż mnie telepie

i jeszcze koło w wózku mi przebiła

[magduś81]

Czesc babeczki :)
Widze że weekend robi swoje
Ja własnie przed chwilą mame odprowadziłam na autobus bo pojechała sobie na wycieczke do Włoch. I chciałam na spacer pójść a tu tak starsznie wieje że i ja zwiałam do domu, zeby bardziej się nie rozłożyli. Pogoda kosmos. Zazdroszcze jej chętnie bym sobie wypoczeła.
I niestety tydzień sama z chłopakami i mężem który uważa że bardzo pomoga.

Normalnie w piątek wieczorem zajżałam do Maksiowej buzi i zobaczyłam tam 5 zęba a kolejny już idzie. Dwójki mu się wyrżneły szok!!!

A teraz musze iść bo mam dwe śmierdziuszki w siuśmajtkach!!!

[ Dodano: 2010-05-16, 13:01 ]
Mała poprawka Maks ma już 6 zębów mam nadzieje że to nie za szybko się u niego dzieje.

A teraz leżą sobie gołodupki i wietrzą siusiawki i gadają ze sobą. Mam nadzieje że dzisiaj będzie spokojniejszy dzień, chociaż od rana dają już jęczydłowski koncert.
matikasia, ale ci zazdroszcze przespanej nocki. Wyspana odrazu lepiej się czujesz pewnie. No i super że dentysta nie wyrwał od ciebie za dużo kasy

Dużo tak da się dorobić do pensji

no własnie???

w nocy miała 39 stopni

kurcze to wszytsko ta paskudna pogoda. Jak by było ciepło to by dzieciaczki nie chorowały a i my byśmy mogły się poopalać na spacerkach!!!

brać się za obiadek
_________________

ja się dzisiaj lenie

Chciałam się pochwalić że od kilku dni trzymam diete, nie jem słodyczy ( ) i ćwicze po swojemy. Byłam na rolkach i dzisiaj rano biegałam z psem ale już mi wysiadło kolano nie moge go zgiąć bo coś mi tam siedzi i już biegać nie będe. Cwiczonka w domu powinny wystarczyć.

[Ewka_82]

i JA SIE MELDUJE, ZE SZPITALA OCZYWISCIE

Ale jest juz u Pawcia duza poprawa, zaczyna jesc, smieje sie juz, jestem bardzo szczesliwa. Dzis juz odstawiaja sterydy i zmniejszaja dawke antybiotyku i lekarka powiedziala, ze jak wszystko dalej tak ladnie pojdzie to kolo wtorku, srody powinnismy isc do domku

U nas pogoda okropnaaaa, jest 5 st i ciagle leje, juz sie nie da zyc, tak przygnebiajaca jest ta pogoda, ja chce slonkooo

A te tesciowe tak maja, moja wczoraj zadzwonila i pyta gdzie tak ZAŁATWILAM Pawcia, i ze mamy uczyc sie na bledach. A siostrzenica A tez jest chora, ale jej nie przewiala tylko ona przez wulkan i ten pyl.
Wiec Pawcio jest chory przeze mnie a Dominika przez wulkan
Stare to a glupie!!!!!

[magduś81]

Wiec Pawcio jest chory przeze mnie a Dominika przez wulkan
Stare to a glupie!!!!!

o matko Ewcia gdzie go ty tak zalatwilas haha ile razy ja to slyszalam. Ze dzieci chore sa przeze mnie a nie wirus. Glupota czasem wychodzi albo w sumie niewiedza.
I cudownie ze Pawelek zdrowieje oby szybciej do domku!!!

Powiem wam ze wczoraj najadlam sie starchu. Olek z Maksem poszedi spac, ja do piwnicy.Wrocilam z butami letnimi, K wieszal pranie na balkonie. I nie kontrolowal dzieci. Nagle slysze ze Olek bulgocze i wymiotuje zerwalam sie a on zaczal na rekach mi wymiotowac. Mowie wam ze myslalam ze zemdleje ze starchu. Po chwili zaczal plakac a ja razem z nim. Koszmar. Matko nawet nie chce mysle co by sie moglo stac.

U nas pogoda okropnaaaa

u nas tez i podobno ma byc taka przez cale lato, dlatego mocno sie zastanawiam czy nie jechac do CHorwacji na wakacje.

ps. nie moge wstawic polskich znakow dlatego pisze jak polamana.

[Ewka_82]

magduś81, dobrze ze sie nic nie stalo, czlowiek nawet czasem nie pomysli co sie moze stac ale najwzniejsze ze byliscie w poblizu

A tesciowa sie nie przejmuje, ale wkurza mnie takie gadanie, bo dla Pawcia to ja zrobie wszystko, dbam jak tylko moge a ona za kazdym razem stara sie udowodnic ze cos robie zle. Widze, ze nawet A ma na nia nerwy. Mieszka dwa bloki obok a Pawcia juz miesciac nie widziala taka kochajaca babcia......

My w tym roku nad nasze morze bo Pawcio za maly,a le Chorwacje uwielbiam i na przyszly rok na pewno sie tam wybierzemy. Ceny porownywalne z naszym morzem, pogoda gwarantowana, ciepla woda i bez porownania. Jedynie wiecej km, ale czas jazdy podobny

[wiolaw]

hejka

ja wlaśnie pozmywałam po obiadku i odpoczywam

co do zarobkow w salonie to wczoraj wyciągnełam około 500zł i z tego 300 zł jest dla mnie na czysto , bo dzielę się z siostrą , bo ona zakupuje kosmetyki i oplaca światło itd
a dla mnie to czysty grosz i nic mnie nie obcodzi

u nas są niskie ceny bo za manicure 25zł, makijaż od 45zł , ale co zrobić jak takkie ceny w całym mieście

my dziś wstaliśmy o 10
normalnie jestem przespana i chodzę zamulona , chociaż i pogoda taka , cały dzień pada , wieje i jest zimno brrrr

Ewka_82, nie przejmuj się teściową , głupia jest baba , jak wogóle można tak matce powiedzieć
buziaczki dla Pawcia

magduś81, to Oluś was wystraszył , ale dobrze że usłyszalś i wszystko dobrze się sończyło , zdrówka dla chłopców

u nas tez i podobno ma byc taka przez cale lato, dlatego mocno sie zastanawiam czy nie jechac do CHorwacji na wakacje.

miejmy nadzieję że i unas wyjdzie słonko ,
ja też wybieram nasze morze , bliżej , a mój Loluś ostatnio nie lubi siedzieć w foteliku i jazda z nim jest stresująca , już nawet sama nie ryzykuję w dalszą trasę

ja się dzisiaj lenie

u nas też wielkie lenistwo , nawet w kościele nie byliśmy , dresy na tyłkach i na kanapie się wylegujemy

isiawarszawa, z tą twoją teściową , wstydzilaby się wyjsc z tej toalety bleee,
i jeszcze kolo, ggdzie ona chodziła

ładnie je i nawet nie marudzi ale boje się czy Niki jej nie pociagnie za sobą bo w nocy miała 39 stopni no ale teraz ma juz 36,6

mam nadzieję że już tak zostanie i dziewczynki nie będą się zarażały wzajemnie

[matikasia]

Isia no teściowa wygrała:) a wiesz, że właśnie czytając to jadłam pierogi:)

Ale mnie wzięło, a miałam nie gotować. Zachciało mi się pierogów z serem i rodzynkami i teraz w kuchni syf byłam z dziećmi na spacerku w parku. T leżał i czytał książkę miał lenia jak to ujął. Milcia nadal jakaś marudna, więc znów najedzona śpi na dwroku.Zrobiłam 2 rundy po osiedlu, a teraz T wygoniła, żeby posprzątać i na forum siedzę

Magduś uff dobrze, że złapałaś małego. Ile to czasem trzeba by coś się złego stało. Dosłownie kilka sekund.
Z zębami się nie martw. Mati na 8 miesięcy miał 8 zębów

Wiolaw to całkiem ładnie. Niekótrzy potrzebują tygodnia żeby tyle zarobić. Na przykłada nauczyciele

Ewcia dla dzielnego Pawełka. Dobrze, że już coraz lepiej i wyjdziecie w tygodniu.
Jeja gdyby moja mama tak blisko mieszkała. Ile bym za to dała. Naprawdę aż dziwne, że Twoja Pawełka tak rzadko odwiedza.

A moja teściowa dobra kobieta była, ale niestety Mati miał 4 miechy jak umarła

Isia no to masz teraz znów wydatek. Ale pociesz się, że my mamy większy. Wujek zameldował, że w aucie chyba zepsuł się komputer główny o ogólnie się sypie i, że nie pojeździmy nim więcej jak rok Kasy nie mamy nawet na nowy kluczyk, a co dopiero na auto. Rodzice jedynie się sami zaoferowali, że nam pożyczą i możemy oddać kiedy chcemy. także tata ma szukać w niemczech jakiegoś auta.

[Kala ;)]

witam u nas nerwowo bo Weronika płaczliwa i mam czasami dosyć doczytam Was jak dzieci pójdą spać, na szczęście nie nasmarowałyście dużo... Dam radę

[matikasia]

Nasza mała też marudna. Teraz jakoś się uspokoiła od pół godziny. Umyłam całą klatkę od strychu aż do nas. Mimo, że niedziela, ale jak zobaczyłam że sąsiad pozamiatał, to ja po nim od razu wystartowałam do mycia. Teraz już szykujemy dzieci do kąpania. Milenka pewnie uśnie od razu bo marudziła dużo.