Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

15 maja 2010, 16:24

Witajcie pogoda dzis wzgledna wiec wybraliśmy sie wszyscy na spacerek
ale mój zapomniał aparatu i nici z fotek :ico_zly:
pogoda mnie dobija...
kiedy sie wypogodzi??
niestety zapowiadaja ze cały maj ma byc taki paskudny a i lato ma nas nie rozpieszczać :ico_placzek: :ico_placzek:
A. oczywiscie glupi komentarz strzelil, ze przy porodzie sie nie darlam to teraz nie mam histeryzowac :ico_szoking: :ico_szoking:

pewnie był zaspany :ico_oczko:
Tak mocno chlusneła ze az sie wystraszylam...
zasnela i spi juz 2 godz
moze zjadłaś cos ciężko strawnego :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: lub malutka sie przejadła

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

15 maja 2010, 20:32

no niewiem to byl tylko raz i potem juz ok.
malutka ładnie jadła i spała :ico_sorki:
ja bylam w szpitalu na zastrzyku na obkurczenie macicy bo moja polozna srodowiskowa twierdzila ze jest jeszcze duza.
w szpitalu stwierdzili ze jest ok ale jak juzz przyjechalam to zastrzyk mi dali :-)

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

15 maja 2010, 21:49

lidziasc, Lili sobie wlasnie czesto gesto ulewa ,szczegolnie teraz jak jeszcze ja ten katarek trzyma, i w sumie od pierwszego dnia zdarzalo sie jej ulac tak jak wlasnie na wymioty, plusk! masa na podlodze. Raz lezala jak juz sobie odbila, ale widocznie za malo, i tak patrze a ona nagle chlust i polecialo jej na nogi :ico_olaboga: taki ostry strumien, Julcia tak nie miala ale podejrzewam ze wszystko ok, skoro przybiera ladnie :-D
gozdzik, szczegolnie bym sie nie obrazala hihi gdybysmy nie zyli w demokratycznym swiecie, niestety ja spac nie moglam przez chorobsko, jak mala mnie chwycila to :ico_olaboga: i krzyknelam, ale nikomu przykrych komentarzy nie mowilam :ico_nienie: Mam takie podejscie juz ze rowni ludzie jestesmy, szacunek sie nalezy i w bolu i w chorobie i zrozumienie, strasznie mnie jego komentarz zdenerwowal i w sumie jakby to byl ktos inny wczesniej to pewnie wlasnie bym myslala ach zaspany byl , ale nie :ico_nienie: Na poczatku naszego malzenstwa wlasnie oko strasznie przymykalam i roznie tlumaczylam sobie jego zachowania, ale jednak po latach mieszkania z A. ale tez ogladania doswiadczen innych strasznie wdziecze sobie zrozumienie i akceptacje :ico_sorki: Wczesniej po prostu zle sie czulam z takimi komentarzami teraz wcale a wcale ich nie bagatelizuje, bo mnie rania :ico_noniewiem: Rownosc , zrozumienie , akceptacja i szacunek! hihihi :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

pod prysznicem troche latwiej mi sie odciaga piers, ale mleczko strasznie sie marnuje, no i nie wszystko zleci tylko tak powierzchownie, nie moglam zrozumiec jak mam tarmosic ta piers, bo boje sie laktatorem ze wzgledu na bol, zajrzalam do ksiazki i od razu slicznie polecialo :ico_brawa_01: 60 ml wyciagnelam blada reka a jeszcze grubo w piersi siedzi, a przez dwa ostatnie dni odciagnelam doslownie na palcach jednej reki i to tak jak mowie powierzchownie :ico_sorki: wczoraj podalam malej modifikowane wieczorkiem po tym jak wlasnie ciagniela przez 1,5 godziny a dzis bede miala swoje jak cus :ico_brawa_01: Lewa piers juz lepiej produkuje ale wciaz nie do konca nadaza. Jak wczoraj bylo na pol to teraz moze na 3/4. Mam nadzieje ze wiecej mleczka sie bedzie produkowalo jutro ale tak zeby Lilka nie musiala ssac godzinami :ico_sorki:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

16 maja 2010, 01:31

witam pozno ale jestem
dzis caly dzien w szkole nie wiem jak wytrzymalam od 8 do 20 30. pierwszyraz tak dlugo nie widzialam dziecka mowie wam jak tesknilam ale teraz nie moge opuszczac szkoly bo wszystko musze zaliczyc w terminie aby dopuscili mnie do egz licencjackiego. juz mam 1 wpis do indexu jeszcze tylko 12:)

a zuzia cos sie rozkokosila jeszcze nie spi a ja razem z nia a tu rano trzeba wstac bo jedziemy na wies. kurde kiedy ja sie wyspie przedwczoraj spalam 2.5 godziny wczoraj 4.5 a dzis tez marnie to widze

tibby karmie butelka nietety:(

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 maja 2010, 10:11

Witam i ja wisnia3006, dla pocieszenia powiem Ci ze ja tez tak nie śpię
ech ale jakoś to przetrwamy byle dzieciaczki zdrowe
A jak Zuzia w dzień ?
Mam takie podejscie juz ze rowni ludzie jestesmy, szacunek sie nalezy i w bolu i w chorobie i zrozumienie,
masz racje szacunek to podstawa

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

16 maja 2010, 12:26

wisnia3006, :ico_olaboga: ja bym chyba umarla z tesknoty caly dzionek bez dzidzi :ico_olaboga: u nas tez spanko nie cacy ale to z innych wzgledow, ciagle sprawdzam czy mala oddycha :ico_olaboga: jak leze to zasnac nie moge i potrafie tak dumac w lozku po przebudzeniu pol godzinki - godzinke czasem i poltora :ico_zly: no teraz to chorobsko, dzis w nocy znow mialam goraczka, cala mokra jak scierka, boszszsz :ico_noniewiem:

masz racje szacunek to podstawa
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:



dzisiaj Lilcia w nocy figla splatala, obudzila sie kolo 1 i zasnela dopiero o 4.30 :ico_szoking: dla mnie to szok, niewiem dokladnie co jej bylo ale podejrzewam ze przez to ze nie produkuje ta jedna piersia wystarczajace ilosci mleczka jeszcze, podalam jej moje z butelki i wypila te 60 ml po piciu piersi, a po butelce znow zyczyla sobie mleczka z piersi :ico_noniewiem: w dodatku kupcie i sisiu - przez te trzy godzinki zrobila 7 kupci hmmmm :ico_noniewiem: wiercila sie strasznie i duzo odbijac sobie musiala nie wiem czy to przez to ze jak jej moje podalam z butelki to za duzo powietrza sie nalykala :ico_noniewiem: pojecia nie mam, w kazdym razie byla ciuchutka tylko ja trzeba bylo kolysac i tulic, a ja mialam taka ochote na spanko :ico_olaboga: za kazdym razem jak ja odlozylam to dawala o sobie znac i uspokajala sie zaraz jak ja podnioslam a juz szczegolna przyjemnosc przynosila jej pozycja pionowa i klepanie po pleckach. Totalnie niczego nie rozumialam i czulam jakbym nieumiala odczytac wlasnego dziecka sygnalow, normalnie ja odkladam do spanka jeszcze jak jest obudzona i grymasi przez pare minutek po czym zasypia a tutaj grymasila i za placz sie chwytala. Strasznie mi bylo jej szkoda, nie cierpie jak zaczyna kwilic, tak mi sie wtedy serce kraja i zrobilabym wszystko byle tylko nie plakala przez sekundeczke :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Tak wiec nocka spedzona na odkladaniu, i podnoszeniu a w koncu przytulilam ja do piersi i A. poprosilam tylko zeby mnie obudzil jakbym przysnela zebym ja odlozyla, mala zasnela i po pol godzinki odwazylismy sie ja polozyc i spala do 9.00 :ico_sorki: zjadla i dalej spi.

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 maja 2010, 13:23

przez te trzy godzinki zrobila 7 kupci hmmmm :ico_noniewiem: wiercila sie strasznie i duzo odbijac sobie musiala
moze nie mogła kupki zrobić tylko tak po troszku jej schodziło i może przez to była niespokojna :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

16 maja 2010, 14:54

gozdzik, nom tylko wlasnie ona kupkuje generalnie duzo tyle ze wciagu dnia a jak robila kupke to wlasnie duzo lecialo, no i wodnista wiec zatwardzenia raczej nie miala :ico_noniewiem: mysle ze to przez to powietrze wlasnie przez to ze z butelki wypila moje mleczko bo tyle sobie odbijala jak nigdy :ico_noniewiem: a teraz wsio wzio i caly dzionek i ladnie spi, i radosna :ico_brawa_01: ach mam nadzieje ze sie sytuacja nie powtorzy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 maja 2010, 15:02

to może faktycznie od tego że sie nałykała powietrza i było jej źle na brzuszku
mój tez dużo łyka powietrza przez co ma problem z brzuszkiem :ico_noniewiem:

mój właśnie coś spać nie może :ico_noniewiem:
obudził sie po 14 jak starszą położyłam i teraz mój go tuli jak tylko go odłożyć to sie przebudza

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

16 maja 2010, 15:26

witam
jaka u nas okropna pogoda chyba dzisiaj odpuscimy sobie spacerek z Jasiem,leje i leje :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Jasio zdecydowanie wiecej spi w dzień niż w nocy mam wrażenie że w nocy jest bardziej aktywny, ja karmie go odkładam do łóżeczka a on bardzo czesto sie odrazu budzi i tak na okragło a wdzień potrafi przespać miedzy karmieniami 3 godzinki

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość