Ewciu - ząbeczki mamy dwa już od dwóch miesięcy
witam dziewczyny po dość sporej nieobecności ale nie potrafiłam sama ze sobą sobie poradzić i niestety doszło do pewnej niemiłej sytuacji. W czwartek myślałam że jakoś z Rafałem w miarę się dogadam i że jakoś normalnie porozmawiamy a on odparł że jak ja mu nie ufam, to pewnie ja go zdradzam... 
W końcu stwierdził że to dziecko co noszę pod sercem, że nie jest jego i czara goryczy się przelała. Wzięłam wszystkie tabletki jakie miałam w apteczce, z 300 sztuk. A w międzyczasie on 4 razy potwierdził że jest pewien że to nie jego dziecko....
Chciałam ze sobą skończyć by się tak nie szarpać z nim...
Ale wczoraj o 23:15 poczułam pierwsze kopnięcie a dzisiaj godzinę bąblowało dzidzi i już jest lepiej
napiszę później więcej..
W końcu stwierdził że to dziecko co noszę pod sercem, że nie jest jego i czara goryczy się przelała. Wzięłam wszystkie tabletki jakie miałam w apteczce, z 300 sztuk. A w międzyczasie on 4 razy potwierdził że jest pewien że to nie jego dziecko....
Chciałam ze sobą skończyć by się tak nie szarpać z nim...
Ale wczoraj o 23:15 poczułam pierwsze kopnięcie a dzisiaj godzinę bąblowało dzidzi i już jest lepiej
napiszę później więcej..
Kala ;), o rany jak mi przykro ..... nie wiem co ci napisac - zycze ci duzo sily i zeby juz nigdy nikt cie nie skrzywdzil - badz silna i niedaj sie masz dwoje dzieci i jeszcze jedno w drodze musisz byc silna dla nich w szczegolnosci dla swojego synka Szymusia ktory Ciebie potrzebuje najbardziej ...... a pomysl co by bylo jakby ciebie zabraklo to twoje dzieciaczki zostana z twoim mezem a tego chyba bys nie chciala
Dziekuje dziewczynki za opinie zdjec i za komentarze na nk
Nikola wlasnie wstala takze pojdziemy do ogrodka na chwile o ile tam wysiedzimy bo nawet w cieniu jest za cieplo
Dzisiaj na obiad dla siebie zrobilam zupe z dyni pierwszy raz ponoc bardzo dobra ...
Dziekuje dziewczynki za opinie zdjec i za komentarze na nk
Nikola wlasnie wstala takze pojdziemy do ogrodka na chwile o ile tam wysiedzimy bo nawet w cieniu jest za cieplo
Dzisiaj na obiad dla siebie zrobilam zupe z dyni pierwszy raz ponoc bardzo dobra ...
Magda33 dzięki Bogu, że Was nie zalało, ale i tak wielka tragedia się dzieje dla wielu rodzin.
Mikusia ja też zaraz idę do biedronki po zapasy
Już wyszłam raz, ale jak mała spała poszłam do lumpka takiego hala 400 m i na pocztę. Kupiłam jej bolerko sweterkowi białe i dobie 4 bluzki i się obudziła. Po drodze już głodna była i do biedronki nie doszłam.
Posyłamy fluidki zdrowia!!
Napisz jak po wizycie
Ewcia brawa za dyplomie.
Też bym na coś poszła, ale kasa kasa, poza tym T chyba jedzie w kwietniu do Afganu.
Co do chlebka, to właśnie zapomniałam napisać też Magdzie33. Nie udał. się. Trochę chyba moja wina, bo nie miałam papieru do pieczenia i nie wysmarowałam nawet blachy. Cały się przykleił, a potem porozrywał. Poza tym nie wiem czy taki miał być, ale smakował troszkę wiórkowato. Tomkowi to nie smakowało. Jednak brak mąki dało się odczuć.
Magda33 a Tobie wyszedł?
Ale Zosieńka fajnie siedzi.
Kala matko Boska kobieto!! Masz 2 dzieci i dwoje w drodze. Musisz wziąć się garść. Poszukaj pomocy u osób trzecich, sama nie dasz rady. BYDLAK JEDEN, rozszarpałabym go i uciekła nawet do domu samotnej matki. Czyje to mieszkanie gdzie teraz jesteście??
Sabcia super wygrana. Mati też pociągnął 2 losy za 2 zł każdy i wygrał maskotkę pieska i album o papieżu.
Kasia90 no właśnie patrzę, bo to za nowa twarz. Agacie ma już 1,5 miesiąca?? Szok jak ten czas leci.
Bardzo ładnie Kasiu wyglądasz, ale masz rację nie widziałyśmy się „przed”. Ja też dostałam komplementy, ale dla mnie wyglądam jeszcze niezbyt dobrze.
A nas trochę padało i wyszłam z folią. Ciepło było, mała pospała, nawet przyjemny taki deszczyk, choć oczywiście wolę tylko słoneczko.
Dziś mi się śniło, że Milenka chwilę raczkowała i zaraz wstała i chodziła. Masakra co za sny.
A tak na serio zębiska już tak długie te na dole że jak cyca zgryzie to mnie pot oblewa. Ciekawe czy dotrwam do roku.
Lecę smażyć racuchy drożdżowe.
A miałam pisać jaką mam dobrą wiadomość. Mój tata właśnie dobuchował dla Tomka bilet na samolot. Leci z nami i 5 czerwca wróci nowym autem. Także weekend jeszcze razem, mega zakupy sobie tam zrobimy i będzie mi łatwiej w samolocie.
Mikusia ja też zaraz idę do biedronki po zapasy
Już wyszłam raz, ale jak mała spała poszłam do lumpka takiego hala 400 m i na pocztę. Kupiłam jej bolerko sweterkowi białe i dobie 4 bluzki i się obudziła. Po drodze już głodna była i do biedronki nie doszłam.
Posyłamy fluidki zdrowia!!
Napisz jak po wizycie
Ewcia brawa za dyplomie.
Też bym na coś poszła, ale kasa kasa, poza tym T chyba jedzie w kwietniu do Afganu.
Co do chlebka, to właśnie zapomniałam napisać też Magdzie33. Nie udał. się. Trochę chyba moja wina, bo nie miałam papieru do pieczenia i nie wysmarowałam nawet blachy. Cały się przykleił, a potem porozrywał. Poza tym nie wiem czy taki miał być, ale smakował troszkę wiórkowato. Tomkowi to nie smakowało. Jednak brak mąki dało się odczuć.
Magda33 a Tobie wyszedł?
Ale Zosieńka fajnie siedzi.
Kala matko Boska kobieto!! Masz 2 dzieci i dwoje w drodze. Musisz wziąć się garść. Poszukaj pomocy u osób trzecich, sama nie dasz rady. BYDLAK JEDEN, rozszarpałabym go i uciekła nawet do domu samotnej matki. Czyje to mieszkanie gdzie teraz jesteście??
Sabcia super wygrana. Mati też pociągnął 2 losy za 2 zł każdy i wygrał maskotkę pieska i album o papieżu.
Kasia90 no właśnie patrzę, bo to za nowa twarz. Agacie ma już 1,5 miesiąca?? Szok jak ten czas leci.
Bardzo ładnie Kasiu wyglądasz, ale masz rację nie widziałyśmy się „przed”. Ja też dostałam komplementy, ale dla mnie wyglądam jeszcze niezbyt dobrze.
A nas trochę padało i wyszłam z folią. Ciepło było, mała pospała, nawet przyjemny taki deszczyk, choć oczywiście wolę tylko słoneczko.
Dziś mi się śniło, że Milenka chwilę raczkowała i zaraz wstała i chodziła. Masakra co za sny.
A tak na serio zębiska już tak długie te na dole że jak cyca zgryzie to mnie pot oblewa. Ciekawe czy dotrwam do roku.
Lecę smażyć racuchy drożdżowe.
A miałam pisać jaką mam dobrą wiadomość. Mój tata właśnie dobuchował dla Tomka bilet na samolot. Leci z nami i 5 czerwca wróci nowym autem. Także weekend jeszcze razem, mega zakupy sobie tam zrobimy i będzie mi łatwiej w samolocie.
No Agatka już duża. :) A właśnie mam ją w domu przez tydzień. A co do zdjęć to możemy dać sprzed ciązy dla porównania. ^^no właśnie patrzę, bo to za nowa twarz. Agacie ma już 1,5 miesiąca?? Szok jak ten czas leci.
Bardzo ładnie Kasiu wyglądasz, ale masz rację nie widziałyśmy się „przed”. Ja też dostałam komplementy, ale dla mnie wyglądam jeszcze niezbyt dobrze.
Mój tata właśnie dobuchował dla Tomka bilet na samolot. Leci z nami i 5 czerwca wróci nowym autem.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość