godzinę przed urodzeniem pisała jeszcze do nas na forum,że jedzie bo coś chyba się dzieje...a za godzinę już informacja ,że córeczka jest już na świecie
Każda by tak chciała nie?
Gratulacje mmarta!!!!! A to niespodzianka
Dużo zdrówka dla Ciebie i Amy :D
zubulek, a widzisz, ja bym nie chciała, bałabym się. Przeżywałam to ostatnio i ledwo zdążyłam na porodówkę (więcej czasu spędziłam wypełniając papierologię na izbie przyjęć niż rodząc )
Zubelek - super wieści nam tu niesiesz ;) To już druga czerwcówka rozpakowana ;) Qrcze ja pakuję już na 100% w niedzielę razem z meżem torbę do szpitala ;D
Ano na pewno lepiej szybciej, tzn, lepiej kilka godzin a nie kilkanaście :) ale bez przesady (jak u mnie ostatnio).
Ja dalej leczę gardło, cholera no... I jest coraz gorzej. Niestety czasami nie da rady wyleżeć... Mąż pracuje od 12-20... No way... I jeszcze mam w międzyczasie koperetycje... jedne z ostatnich pewnie
Marta GRATULACJE. kolejna z nas rozpakowana,wiem że Frydza jest od wczoraj w szpitalu, może dziś się rozpakuje...?
A ja????już nie mogę...bardzo bym chciała...a która z nas kolejna?pozdrawiam Was wszystkie
[ Dodano: 2010-05-27, 10:29 ]
Ja już wczoraj torbe mniej wiecej sobie przygotowałam...