Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

01 cze 2010, 19:58

:ico_tort: Dla dzieciaczków!!! :)

:ico_tort: za pół roczku Kini.!!! :-D

I znów tyle do nadrabiania. :ico_olaboga: Ciężko jak nie jest się na bieżąco.
Wczoraj wieczór przywiózł facet węgiel do rodziców i nosiliśmy do piwnicy 5 ton. Potem jeszcze poszłam na rolki. I o dziwo dziś kompletnie nic mi nie jest. Poza bolącą dłonią od łopaty.
Pogoda od rana okropna. Deszcz, deszcz i deszcz.
Jeszcze się z Kamilem pokłóciłam, bo w środę miał wziąć wolne i spędzić cały długi weekend z nami, a on zdecydował, że pójdzie w środę do pracy, bo robią w ten dzień wieczorem imprezę oddziałową.
W dodatku ja mam za sobą ciężką noc, Kinga do 4 rano zdążyła mieć 5 przerw po pół godziny, a o 4 wstała na stałe. Chodzę jak zombii, a on dziś idzie na piwo z kolegą, jutro na imprezę oddziałową, a ja muszę wiecznie siedzieć w domu, nie wysypiać się i mieć na wszystko zawsze siłe. A on jeszcze potrafi narzekać.
Ostatnio jak zasneliśmy razem na kanapie koło 11 to wstaliśmy 11 45. Na 12 do kościoła mieliśmy iść, a jeszcze trzeba było po zupkę do sklepu zajść. Więc wsatejemy i ciągle go pospieszam żeby się nie spóźnić, a on mi z pretensjami, że on dopiero wstał, jest rozbudzony i nie mogę od niego tego wymagać. Tak, a ja niby nie wstałam. Ja musiałam się rozbudzić i mieć natychmiast siłę żeby do sklepu biec. :ico_zly: Eh, wygadałam sie.
Mam wrażenie, że faceci to tak słabe istoty, że jakby ich tak zostawić, to tygodnia by sobie nie poradzili tak jak należy.

Matikasia jak na razie nie mam prawa się nudzić. :) A z tym jedzeniem to masz niezłe przeprawy.

Mikusia no ta nasza 4 dzieci to dość tak. :)

Bigottka a tych ząbków to się już doczekać nie mogę! :)

Wiolaw :ico_tort: Dla Lolcia. :)

Edulitagryźć to ona potrafi i bez zębów. :) A wszystko w swoim czasie. :)

Sabcia :ico_tort: dla Nikolci!

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

01 cze 2010, 20:24

Kasia90 święte słowa. Niby zaradni Ci faceci i robią coś tam przy dzieciach, ale jakby ich tak zostawić to jedynie karmili by dzieci i pralkę wstawili. Nic więcej. Przynajmniej mój nie wziął by się za prasowanie, większe porządki czy lepszy obiad. Zginęliby bez nas. Mój Kasiu też wychodzi czasem gdzieś, ale on wie, że najpierw obowiązki, dzieci mają być w łóżkach i dopiero wychodzi. Pasuje nam obojgu takie rozwiązanie i na razie jest ok.
Buziaczki dla Kingusi na miesięcy. Piękna data:)

Mati dziś cały dzień albo się bawił albo bajki oglądał no i colę sobie w biedronce zażyczył bo przecież dzień dziecka jest. Teraz też pozwoliliśmy mu decydować i naszykował sobie 4 książeczki do czytania :ico_haha_01: Tomka wygoniłam bo ja tu na forum muszę.

Kobitki proszę o radę i chyba...o pocieszenie...
Milenka jak już wiecie od tygodnia budzi się od momentu zaśnięcia wieczorem co 2-3 godziny. Ma 7 mc i zamiast zaczynać przesypiać noce ona budzi się coraz częściej :ico_sorki: wczoraj próba z kaszką się nie udała. Dziś też nie. Nagryza smoka po bokach i wypluwa. Zjadła 2 cycki. Położyłam ją do wyrka i nadal płakała i zagryzała poduszkę, a cycki już flaki. Nie leciało nic. W desperacji poleciałam po jakąś próbkę mleka hipp do szafki. Wypiła z 50, ale też na początku nie chciała. Tuliłam ją tylko mocno. Usnęła, a ja wróciłam ja zbity pies co ja zrobiła. Podałam sztuczne mleko :ico_placzek: Tomek z moją mamą twierdzą, że ona rośnie i potrzebuje więcej jedzonka i, że na noc powinnam jej dawać sztuczne mleko, a piersią w dzień skoro wtedy jej wystarcza. Wiem, że wiele z Was karmi butelką. Niektóre już bardzo długo i ja tego nie potępiam, bo każda ma swój powód. Tylko ja jakoś na maksa chciałam tylko piersią no i ostatni tydzień wieczorami mi się nie udaje. Tzn zjada, ale potem chce jeszcze i ciągnie już na sucho.
Czy powinnam jutro kupić ze 2 mleczka do Niemiec???

[ Dodano: 2010-06-01, 20:26 ]
Kala no to robimy razem imprezkę w nocy z 12 na 13 września:)

Jezu wiecie co 4 dni nie ćwiczyłam nic a nic i 1 kg do przodu :ico_placzek: :ico_sorki: nie mogę się teraz ogarnąć z tymi ćwiczeniami jak żyję tym pogrzebem i lotem. Nic mi się nie chce. Idę chyba z 200 skakanek chociaż zrobić.

[ Dodano: 2010-06-01, 20:27 ]
a na moim blogu nowe przepiski:)

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

01 cze 2010, 20:42

matikasia, kochana powinnaś faktycznie małą na noc dokarmić mlekiem modyfikowanym bo ona po prostu jest głodna dlatego tak często się budzi. Posłuchaj mamy i pamiętaj teraz ona już jest dosyć duża i cyckiem po prostu się nie dojada i co będziesz głodzić Milenkę bo chcesz tylko cyckiem karmić zadam pytanie czy warto??? Ja też chciałam jak najdłużej moją karmić piersią lecz niestety złapałam silne zapalenie piersi byłam na antybiotyku i odzwyczaiła się od mojego mleka potem próbowałam wrócić ale już było za późno wiesz ile mam przez to wylanych łez ale mama kazała mi się nie martwić i cieszyć się że Wiki jest zdrowa.
Kasia90, no to witam w klubie. Mój to nawet nie wytrzymuje z Wiki 3 godzin po godzinie ma dosyć i mi ją wciska bo twierdzi że ona chce do mamusi. I nawet raz się przyznał że nie dałby rady wytrzymać jednego dnia z nią bo nie wiedziałby co robić jakby zaczęła płakać. Mój też ma dużo rozrywki chodzi sobie na siłownie i na salę w piłkę pograć a ja tylko spacery i tyle. A o jego wstaniu w nocy do małej to tylko mogę sobie pomarzyć bo on nawet jej nie słyszy a co dopiero jakby miał wstać. Raz budziłam go specjalnie aby robił małej mleko to mnie budził abym jej dała więc stwierdziłam że to bez sensu takie coś.
Dobra uciekam spędzić wieczór z moim beztalenciem

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

01 cze 2010, 20:44

no 400 skakanek i 100 brzuszków zaliczone i koniec z podjadaniem chałki z nutellą bo to się nigdy nie skończy...

[ Dodano: 2010-06-01, 20:49 ]
Bigottka oczywiście masz rację. Nie zamierzam głodzić Milenki w żadnym wypadku. Tak się tylko zastanawiam, czy dobrze rozpoznałam powód, ale jaki może być innych. Nie ma innych objawów jakiejś choroby czy bólu.
No z tymi facetami to masakra. Mój też mówi, że kocha te nasze dzieci, ale mnie podziwia jak daje radę, że on by zwariował tyle lat z nimi w domu siedzieć. A ja nie wyobrażam sobie inaczej jak patrzeć jak one rosną i się rozwijają każdego dnia.

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

01 cze 2010, 21:14

matikasiu a może Milence chce się pić? Spróbuj podać jej soczek albo herbatkę :-) a co do cyca to ja też się załamywałam że coraz mniej jej starczało i coraz więcej potrzebowała... Nie łam się, nie warto, bo Milcia to czuje i to też ją może zniechęcać... Dziecko jak skończy pół roczku albo nawet wcześniej zaczyna być aktywne i więcej spala i więcej musi nadrobić jedzonkiem i piciem. Nie zaszkodzi kupić z 2 opakowań mleka sztucznego na wyjazd.
U mnie po 4 dniach przerwy z cycem po tych tabletkach Weronika ciągła do cyca, z otwartą buźką się tuliła do bluzki na wysokości cyców ale po abstynencji i odtrutce stwierdziła że cycuś jest be :ico_placzek: a specjalnie żeby pokarm nie zanikł to w szpitalu z 3 razy dziennie łaziłam do kibla i molestowałam nad kranem cyce :ico_placzek: żeby tylko móc jeszcze karmić i nawet na siłę chciałam jej wciskać cyca ale tylko gryzła, poznęcała się i tyle :ico_olaboga: :ico_placzek: więc odpuściłam ale widzę że i tak jej brakuje tulanek w cycunia :ico_placzek:
co do imprezki to jestem za :-D a skąd w ogóle jesteś?
Wagą się nie przejmuj. Najlepiej jest się ważyć rano, przed pierwszym posiłkiem :ico_brawa_01: achałka z nutellą od czasu do czasu to nie grzech.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

02 cze 2010, 16:07

większe porządki czy lepszy obiad.
Jeśli o to chodzi to nie ma mowy. Prasowanie i owszem.
i dopiero wychodzi.
Mnie nie o to chodzi, że wychodzi tylko o to, że ja też czasami bym chciała. Ale mam niestety inne prawa.
Czy powinnam jutro kupić ze 2 mleczka do Niemiec???
Myśle, że powinnaś kupić i że dobrze Ci radzą. Mila jest już dużą dziewczynką i potrzebuje wiecej. Powinnaś sie cieszyć, że tak długo mogłas na samej piersi. Inne dzieci jeszcze wczesniej odrzucaja. A skoro Milcia chce dalej tylko nie wystarcza jej na noc to mysle tak jak Ci doradzili. Przecież dzeciaczka głodzić nie będziesz, a Ty też powinnaś być zadowolona, bo w dzień karmisz piersią. A mleko modyfikowane to nie jest taka zła rzecz. :)

Bigottka hehe chyba nie ma faceta idealnego. :) A beztalenciem pewnie nie jest, coś tam myśle, że umie. A ze z dzieckiem sie nie sprawdza... hmmm trzeba by było dać korepetycje. :) Chociaż ja myśle, że faceci to słabi psychicznie są do dzieci, ciąży, rodzenia. Oni zrobią wszystko, ale tylko wtedy, gdy jak już się zmęczą, będą mogli uciec odpocząć. A brzucha nie da się ściągnąć, nie da sie zrobić sobie przerwy w rodzeniu czy w opiece nad dzieckiem. Nie daliby rady. Mówią, że PRACUJĄ, tylko, że oni 8godzin, a my 24/dobe.

[ Dodano: 2010-06-02, 16:08 ]
No, a teraz co u mnie. Po prostu już odpadam. Siły nie ma. Śpię nawet na stojąco. Trzeba się ogarnąć.
To sie rozpisałam. Kinga marudzi i wali w klawiature więc zmykam. Wpadnę może potem. :)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

02 cze 2010, 19:48

Cały dzień nie zaglądałam, a tu tylko 2 posty i dobrze. Uff, już bałam się, ze nie doczytam. Rano na spacerku byliśmy, po ostatnie zakupki, kaskę z bankomatu dla brata na jutro, kwiaty na pogrzeb. Potem szybkie robienie obiadu i pakowanie. Na pogrzebie jak na pogrzebie, smutek i łzy. Na stypie nie byliśmy, bo do dzieci trzeba było wracać. Ogólnie spisali się oboje dobrze. Milcia tylko troszkę mleka zjadła, a ja odciągałam od wczoraj te 160 ml. Potem ostatnie pakowanie. A jeszcze walizkę dokupowałam, 100 zł lżejsza jestem, ale teraz jest lepiej. Teraz nie idę się kąpać, bo może nas odwiedzą ciocia z wujkiem Tomka tam gdzieś z Polski skoro już przyjechali.

Dzięki kobitki za pocieszenie.
Kupiłam 2 mleczka bebiko 2 i bebiko 2 na dobry sen, ale na noc dałam jej to moje co zostało. Jednak wypiła 30 ml i był cycuś. Teraz śpi. Zobaczymy ile.

Kala soczki i herbatki mają cukier więc chyba lepiej wodę podać.

Kasia90 ogólnie najada się na noc z piersi, ale budzi się znów na 3 godziny. Wątpię by na mleku modyfikowanym spała dłużej. Mogłaby się przekonać. lepiej do kaszki, to może by się udało. No zobaczymy.

Kobitki jutro o 9 wyjeżdżamy na lotnisko do Berlina. Przed 13 mamy samolot, także pozdrawiam i już dziś stawiam za 7 miechów Milenki :ico_tort:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

02 cze 2010, 22:30

to ja :) wam tez w dzien forum nie chodziło?
u mnie dzis babcia była i ogarnełam sobie wszystko, posprzątałam, pozmywałam, poprasowałam, podłogi pomyłam, nareszcie jest jak w domu
ehe chyba nie ma faceta idealnego. :)
oj tu cie zaskocze bo ja takiego mam :ico_brawa_01: ja gdy siedze z oliśką to jest tylko ogarniete, coś do żarcia i dziecko dziecko dziecko pochłania mi czas
ale jak piotrek zostanie z oliśką to posprząta pozmywa wstawi pranie powiesi pranie no bajka :ico_noniewiem: :ico_brawa_01:
a dzis myslałam ze go udusze, tak tak facet idealny też ma wady :ico_haha_01: jak szykowałam wode na mycie podłóg to skradł sie stanął za mną i stał z 5 minut, ja wstaje , odwracam sie i myslałam że ducha zobaczyłam :ico_szoking: nie słyszałam jak podeszedł, tak mnie wystraszył
:ico_tort: :ico_tort: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za miesiące, ząbki i umiejętności szkrabów :ico_brawa_01:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

03 cze 2010, 16:10

za 7 miechów Milenki :ico_tort:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Udanej podróży!!!
no bajka :ico_noniewiem: :ico_brawa_01:
No fajnie masz. Jednak tacy istnieją. :)

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

03 cze 2010, 19:52

hej laseczki, 5 przez 10 Was doczytałam :ico_sorki:
U mnie z G sprawa wygląda tak, że jak jestem w solarium a on w domu z młodym to daje radę chłopak bez żadnego ale, i póki solarium nie było i chodziłam do szkoły to sidział z nim cały dzień i było wszystko dobrze, a czasami lepiej mu wychodziło pilnowanie i wychowywanie małego niż mnie.. Jednak kiedy jestem w domu to zawsze jest: a jestem zmęczony, a on chce do mamy, a to to a to tamto idzie na wygodę. Dziś jednak położyłam się ze zmęczenia w ciągu dnia to uspałam małego, a stary zrobił obiad i mnie nie budził. W szoku byłam jak się obudziłam, jednakże należy mi się też trochę odpoczynku, bo robię na 4 etaty. Z małym, z domem, z solarium i szkoła. Skąd mam tyle siły? Hmmmm... Czy to te litry wypijanych kaw w ciągu dnia??

Jem masę słodyczy, bo nie starcza mi czasami energii. I co, i nadal nie tyję, ale niedługo zmieniam tabletki anty i mam nadzieję, że dobiję do 50 kg :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Matikasia, kochana mam nadzieję, że Milence przejdzie marudzenie, aczkolwiek sama nie jesteś, bo przerabiam to samo z Gracusiem. Już nie zasypia tak ładnie jak kiedyś i muszę go wkładać do wózia, ale to dlatego, ze tatu,ś nauczył z wygody :ico_sorki:

Bigottka Jak minęły święta u teściów? Mam nadzieję ze tym razem bezstresowo.
Aaaaa. Jutro jestem w solarium, także zapraszam kochana i po te ubranka dla niuni wpadnij :ico_sorki:


Kasia90, Moje dziecko też jeszcze jest szczerbate ;-) hehe

nie potępiajcie mnie, ale dziś sobie zrobiłam drinka z whisky i colą. Już ponad rok nie delektowałam się tym...

[ Dodano: 2010-06-03, 20:06 ]
w góle G siostra przyjechała i naprzywoziła młodemu zabawek, aż nie mam gdzie ich wstawiać. grający bębenek, grajace grzechotki, ciuchcie tez grajaca i telefon tez grajacy hehe. młody jest najbardziej zachwycony tym bebenkiem :ico_sorki: dziecka nie ma w domu :ico_brawa_01:

przeiebienie mu mija cale szczescie :ico_brawa_01: :ico_sorki:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość